Po raz pierwszy w dziejach Nepalu doszło do zamordowania księdza katolickiego. Incydent
miał miejsce minionej nocy w Sirsiya, w wschodniej części kraju, a ofiarą zamachowców
padł 62 letni salezjanin, ks. John Prakash. Pochodzący z Indii kapłan pracował w Nepalu
od ponad dziesięciu lat i kierował tamtejszą szkołą im. św. Jana Bosco. Jak twierdzą
świadkowie, do mieszkania duchownego wtargnęła grupa uzbrojonych ludzi i zażądała
pieniędzy. Zaalarmowana policja znalazła ślady wybuchu ładunku, potłuczone szkło i
zniszczone meble. Siły bezpieczeństwa podejrzewają, że sprawcą zamachu jest mało znane
ugrupowanie Terai Defence Army. Już wcześniej jego członków oskarżano o ataki terrorystyczne.