Papież do biskupów Hondurasu o ewangelizacji mimo materialnych i kulturowych trudności
Praca ewangelizacyjna, bardziej niż na skuteczności środków materialnych i ludzkich
projektów, opiera się na mocy Słowa Bożego. Wskazał na to Papież przybyłym z wizytą
„ad limina Apostolorum” biskupom Hondurasu. Zwrócił on uwagę na rozwinięte w tym kraju
praktyki pobożności ludowej. Odpowiednio oczyszczone z elementów niezgodnych z wiarą,
mogą być one cennym narzędziem ewangelizacji. W Hondurasie obecne są jednak również
takie zagrożenia wiary, jak laicyzacja czy prozelityzm sekt. Mimo wzrostu w ostatnim
czasie liczby powołań kapłańskich stałą troską episkopatu pozostaje niedobór księży.
Papież zachęcił do duszpasterstwa powołaniowego i modlitwy w tej intencji. Podkreślił
też ważną rolę, pełnioną w tym środkowoamerykańskim kraju przez wiernych świeckich
jako katechistów czy tzw. „delegatów Słowa”. Trzeba im zapewnić gruntowną formację,
zwłaszcza w dziedzinie nauki społecznej Kościoła.
„Dziedziną szczególnej troski
duszpasterskiej jest małżeństwo i rodzina – powiedział Ojciec Święty. – Ich trwałość
przynosi wiele pożytku Kościołowi i społeczeństwu. W związku z tym trzeba uznać, że
zrobiono ważny krok, wprowadzając do konstytucji waszego kraju wyraźne uznanie małżeństwa.
Dobrze jednak wiecie, że nie wystarcza tylko ustanowić dobre prawodawstwo. Trzeba
później prowadzić pracę kulturalną i katechetyczną, aby ukazać w społeczeństwie prawdę
i piękno małżeństwa, będącego nieustającym przymierzem życia i miłości między mężczyzną
i kobietą”.
Ojciec Święty przypomniał takie problemy społeczne Hondurasu, jak
nędza, narastająca przemoc, emigracja, niszczenie środowiska naturalnego, korupcja,
niedostatki w edukacji. Wyraził tamtejszym biskupom uznanie dla pomocy, jaką niosą
potrzebującym.