2008-06-22 20:02:09

Kongres w Quebecu - świadectwa uczestników


Ana z Kingston:

„Ten kongres jest dla mnie bardzo szczególnym czasem, bo właśnie odnowiłam ślub czystości, a więc jestem świecką osobą konsekrowaną. Jest to dla mnie sposób oddania życia Jezusowi. Odnawiam ten ślub prywatnie co roku. Abp Brendon O’Brien zgodził się przyjąć moje śluby w trakcie celebracji Eucharystii dzisiaj w Koloseum. Ten Kongres jest dla mnie bardzo bogaty, a mam możliwość porównania, bo byłam także cztery lata temu na Kongresie w Meksyku. Jest wspaniała szansa dla młodego i starszego pokolenia, dla międzynarodowej rodziny katolików, by wspólnie modlić się, wielbić Boga, śpiewać i świętować”.



Tony z Vancouver:

„To co najbardziej zadziwia mnie na tym Kongresie, to ogrom miłości emanującej od Chrystusa Eucharystycznego. Pobożność, z jaką ludzie trwają na modlitwie przed Najświętszym Sakramentem w obu kaplicach adoracji jest zdumiewająca. Myślę, że nauczyłem się głębiej doceniać obecność Boga w Eucharystii. Nauczyłem się modlić Eucharystią, a nie tylko na nią uczęszczać. Tę nową świadomość zabiorę ze sobą z Kongresu do domu”.



Siostra Louise z Montrealu:

„Jestem zakonnicą w zgromadzeniu kontemplacyjnym. Myślę, ze Kongres jest dla nas wszystkich wielkim błogosławieństwem, które pozwoli nam głębiej rozkochać się w Jezusie i innym pomóc Go kochać. Wiem, że to prawda, którą często słyszymy na rozmaitych konferencjach: Eucharystia zaprasza nas do stawania się Jezusem dla innych. Wszyscy mamy stawać się coraz bardziej Jezusowi i żyć coraz bardziej nie tylko dla Jezusa, ale z Jezusem. I coraz bardziej musimy widzieć w Chrystusie naszego przyjaciela, rozmawiać z Nim codziennie, doświadczać prawdziwie Jego obecności w naszym życiu, w głębi naszych serc”.



Marlene ze Szwajcarii:

„Bycie tutaj wraz z wszystkimi jest bardzo piękne i wzruszające. Myślę, że cała nasza przyszłość jest w Eucharystii”.



Siostra René z Saskatchewan:

„Jestem siostrą z Rodziny Miriam. Jest to nowa wspólnota założona 30 lat temu w prowincji Quebec. Od czterech i pół roku mieszkam w naszym domu w Regina. Ten Kongres Eucharystyczny jest dla mnie wspaniałą okazją, by spotkać ludzi żyjących tą samą wiarą. Samo wspólne świętowanie jest wielkim błogosławieństwem. Spotykam ludzi żyjących swoją wiarą na różne sposoby, ale czuje się, że jesteśmy wszyscy duchowo złączeni. Jest to umacniające i zachęcające. Jest to znak nadziei. To nasze wspólne przebywanie jest też wspaniałym świadectwem, jak na przykład wczorajsza procesja ulicami miasta. Byliśmy tam, aby świadczyć, że idziemy za Jezusem prawdziwie obecnym. Mamy wspólną misję przekazania tego, że Kościół żyje, że wiara jest bardzo ważna rzeczywistością w naszym życiu, że daje nam radość i pokój w wielkiej rodzinie”.


spisał M. Gil OMI, Quebec







All the contents on this site are copyrighted ©.