Episkopat Ugandy zaapelował 10 czerwca do władz swej ojczyzny o powściągliwość i cierpliwość
w związku z zerwaniem przez lidera tak zwanej Armii Oporu Pana, Josepha Kony’ego,
negocjacji pokojowych. Pośredniczyły w nich władze Południowego Sudanu. Zdaniem biskupów
w obliczu napiętej sytuacji działania zbrojne nie mogą zapewnić rozwiązania, lecz
przeciwnie, prowadzić do kryzysu militarnego. Podłożem trwających od dwudziestu lat
starć w północnej Ugandzie jest zdaniem obserwatorów m.in. konflikt etniczny.