2008-06-14 15:32:00

Papieska wizyta we włoskiej Apulii


Benedykt XVI rozpoczął dwudniową podróż do Apulii na południu Włoch. Obejmuje ona dwa miasta tego regionu: Santa Maria di Leuca i Brindisi. W pierwszym z nich Papież odprawi Mszę przed istniejącym tam od wielu wieków sanktuarium maryjnym. Jak mówi ordynariusz diecezji Ugento-Santa Maria di Leuca, wśród tamtejszych wiernych jest mocno zakorzenione nabożeństwo do Matki Bożej. „Jako przygotowanie do papieskiej wizyty zorganizowaliśmy peregrynację figury Maryi z tutejszego sanktuarium do wszystkich parafii diecezji – powiedział Radiu Watykańskiemu bp Vito De Grisantis. - W każdej z nich oprócz modlitwy odbyły się spotkania poświęcone nauczaniu Benedykta XVI i posłudze następcy św. Piotra. Liczny udział wiernych w peregrynacji robił naprawdę wielkie wrażenie. Jak każda forma pobożności, wymaga to oczywiście pogłębienia. Chodzi o to, by kult maryjny prowadził nas do Pana Jezusa. Tego właśnie oczekujemy po tej wizycie. Pragniemy, by Ojciec Święty pobudzał nas coraz bardziej do pracy ewangelizacyjnej, którą prowadzimy przede wszystkim z młodzieżą i z rodzinami”.

Jeszcze w sobotę wieczorem Benedykt XVI uda się do Brindisi. Zdaniem tamtejszego arcybiskupa Rocco Talucci miasto to oraz jego społeczność – w tym także Kościół – przeżywają etap bardzo delikatny. „Wychodzimy wreszcie z okresu przestępczości i łamania prawa, jak też nadużyć popełnianych w formie bardziej ukrytej, pozornie nie wykraczających poza legalność – powiedział Radiu Watykańskiemu ordynariusz Brindisi-Ostuni. – Również w Brindisi przeżywaliśmy aferę korupcyjną. Otwieramy się obecnie na rozwój oparty o program kulturalny, realizowany stopniowo. Dysponuje nas to dobrze na przyjęcie przesłania, jakiego oczekujemy od Ojca Świętego. Zobaczy on, że jest tu pragnienie odrodzenia miasta, w czym współpracuje też Kościół. Brindisi pragnie się otworzyć na Wschód, na kraje basenu Morza Śródziemnego. Chce wyjść z izolacji i odnowić dobre relacje z sąsiadującymi z nami przez morze krajami bałkańskimi. Porozumienie i współpracę ułatwi też ekumenizm, w który zaangażowany jest Kościół. Jeśli zatem miasto otwiera się na basen Morza Śródziemnego, dążąc do rozwoju, to dla nas w Kościele oznacza to przede wszystkim kontynuowanie drogi ekumenicznej”.

ak/ rv







All the contents on this site are copyrighted ©.