Siły rządowe Sri Lanki zgodziły się na demilitaryzację terenu wokół sanktuarium maryjnego
w Madhu. Zobowiązały się jednocześnie oczyścić okolicę z min i niewypałów oraz naprawić
szkody w budynkach. Zostały one wyrządzone w czasie moździerzowego ostrzału terenu
przykościelnego. Szacuje się, że prace te zajmą kilka tygodni. Bp Rayappu Joseph,
który z powodu eskalacji działań zbrojnych przed kilkoma tygodniami zamknął sanktuarium
i wywiózł z niego czczoną tam figurę Matki Bożej, wyraził nadzieję, że wierni będą
mogli powrócić tam 15 sierpnia. Uroczystość Wniebowzięcia jest jednym z najważniejszych
świąt religijnych w Sri Lance. Hierarcha podkreślił, że byłaby to dobra okazja do
pojednania między wojskami rządowymi a rebeliantami.
Zgoda na demilitaryzację
strefy dwóch i pół kilometra wokół sanktuarium jest odpowiedzią na apel bp. Josepha
wystosowany do sił rządowych. Podobną prośbę ordynariusz diecezji Mannar skierował
do tamilskich rebeliantów. Jak dotąd pozostała ona jednak bez echa.