Benedykt XVI: kubański Kościół potrzebuje dostępu do mediów
Kościół na Kubie potrzebuje więcej księży i świątyń, a także normalnego dostępu do
środków społecznego przekazu, czego się słusznie domaga. Wskazał to Benedykt XVI tamtejszym
biskupom przybyłym z wizytą ad limina. Na audiencjach prywatnych przyjął 2 maja pięciu
z nich, po czym spotkał się z całą 16-osobową grupą. Podkreślił, że zna żywotność,
jedność i religijne zaangażowanie kubańskiego Kościoła. Przeżywa on głębokie zmiany,
zwłaszcza po wizycie Jana Pawła II sprzed 10 lat. Mimo trudności i ograniczeń prowadzi
intensywną pracę duszpasterską, umacniając ducha misyjnego wszystkich wspólnot kościelnych.
Papież
zachęcił kubańskich biskupów do rozwijania odważnych i wielkodusznych wysiłków ewangelizacyjnych,
by nieść światło Chrystusa do wszystkich środowisk. „W tej chwili historycznej Kościół
w waszym kraju powołany jest, by dawać całemu kubańskiemu społeczeństwu jedyną prawdziwą
nadzieję: Chrystusa, naszego Pana, zwycięzcę grzechu i śmierci. Jest to moc, która
wierzących Kubańczyków utrzymała na drodze wiary i miłości” – mówił Benedykt XVI.
Podkreślił potrzebę rozwijania życia duchowego, tak by zajmowało ono centralne miejsce
w dążeniach i planach duszpasterskich. „Jedynie wychodząc od doświadczanego osobiście
spotkania z Jezusem Chrystusem i mając gruntowne, zakorzenione w kościelnej wspólnocie
przygotowanie doktrynalne, chrześcijanin będzie mógł być solą i światłem świata. Zaspokoi
wówczas pragnienie Boga, coraz bardziej odczuwane wśród jego rodaków” – powiedział
Ojciec Święty.
Papież wskazał na ważną rolę księży, którzy na Kubie są nieliczni
i pracują wśród wielkich trudności. Wyraził nadzieję, że dzięki wzrostowi powołań
tamtejszy Kościół będzie miał wystarczającą liczbę kapłanów. By pełnić swą ściśle
duszpasterską, duchową misję, potrzebuje on też świątyń i miejsc kultu. Ważna jest
formacja zaangażowanego laikatu. Wierni z dobrym przygotowaniem religijnym, zwłaszcza
w zakresie katolickiej nauki społecznej, winni dawać przekonujące świadectwo we wszystkich
środowiskach społeczeństwa, by nieść mu światło Ewangelii. Benedykt XVI życzył, by
Kościół na Kubie miał normalny dostęp do mediów. Zwrócił uwagę na potrzebę duszpasterstwa
małżeństw i rodzin, zagrożonych rozwodami, aborcją, trudnościami ekonomicznymi i rozłąką
wskutek emigracji. Podkreślił znaczenie kościelnej posługi charytatywnej, cenionej
przez cały naród kubański. Nawiązując do zbliżającej się beatyfikacji Kubańczyka,
ks. José Olallo Valdésa, Papież życzył, by była ona zaczynem pojednania, sprawiedliwości
i pokoju.