Ekwador: regulacje prawne „związków partnerskich” nie powinny godzić w rodzinę
Państwo może przyznawać pewne prawa trwałym związkom osób, ale nie ma potrzeby ustawowego
zaznaczania ich płci czy preferencji seksualnej – uważa episkopat Ekwadoru. Biskupi
opowiedzieli się jednocześnie za tym, by tamtejsze Zgromadzenie Konstytucyjne w nowej
ustawie zasadniczej potwierdziło wyjątkową rolę małżeństwa będącego trwałym związkiem
mężczyzny i kobiety. Oświadczenie wydano podczas obrad plenarnych, w związku z naciskami
ze strony organizacji skupiających homoseksualistów mającymi na celu włączenie do
konstytucji prawnych gwarancji dla związków osób tej samej płci.
W wypowiedzi
dla agencji EFE abp Antonio Arregui zwrócił uwagę, że konstytucyjny zapis o naturze
małżeństwa i rodziny odpowiadałby rzeczywistości społecznej i stanowiłby element chrześcijańskiego
dziedzictwa uznawanego przez większość Ekwadorczyków. Wybrany 24 kwietnia przewodniczący
episkopatu stwierdził, że związki tej samej płci nie powinny być w żadnym wypadku
uznawane za małżeństwa ani z nimi prawnie zrównywane. Dodał, że władze państwowe mają
prawo do normowania kwestii ekonomicznych i spadkowych w tego rodzaju sytuacjach,
ale nie wymaga to rezygnowania z zasad. „Szacunek dla osoby nie oznacza aprobaty dla
zachowań seksualnych sprzecznych z ludzką naturą” – stwierdził abp Arregui. Zapowiedział
także, iż Kościół zamierza przeprowadzić wśród wiernych kampanię zbierania podpisów
na rzecz poparcia konstytucyjnego zapisu o szacunku i ochronie należnym życiu.