Przy wyjściu z kaplicy seminaryjnej, Benedykt XVI, zanim wsiadł do papamobile, kolejny
raz usłyszał śpiewane przez młodzież urodzinowe życzenia i okrzyki „Kochamy Ciebie!”
(„We love you!”). Niespodziewanie podszedł do barierek, by pozdrowić młodzież, dziękując
za jej serdeczność.
Nadjeżdżającego Papieża witało ponad 20 tys. młodzieży
zebranej na seminaryjnym stadionie, żywiołowo machając białymi i żółtymi chustami.
Pogodne, niemal letnie popołudnie. Iście młodzieżowy entuzjazm przez dłuższą chwilę
musiał wybrzmieć, zanim zaczął się oficjalny program. Papież to wykorzystał, opuszczając
tronowy fotel i ponownie podchodząc do uczestników spotkania. Młodzi jednogłośnie
nagrodzili to potrójnym, gromkim „Vivat!”
„Nie jest to łatwy czas, aby być
młodym – zauważył witając Benedykta XVI kard. Egan. Wokół pełno jest rzeczy niegodnych
braci i sióstr Jezusa Chrystusa. Kino, telewizja, czasopisma i internet – to tylko
kilka najpoważniejszych wyzwań stojących przed duchową pomyślnością nas wszystkich.
Stale odwodzą one młodych ludzi od tego co święte i zdrowe. Stąd potrzebują oni usłyszeć
inny głos, głos wikariusza Chrystusa, zapraszający i wzywający ich do sprawiedliwości,
współczucia, honoru, czystości serca i nawyku modlitwy”.
„Prosimy cię abyś
umocnił nas w wierze, zainspirował miłosierdziem i pokrzepił naszą nadzieję” – mówił
witając Papieża ordynariusz Nowego Jorku.
Ojciec Święty ofiarował archidiecezji
złoty ornat. „Zapewniam, że ile razy będę sprawował w nim liturgię, zawsze będę opowiadał,
że dał go Benedykt!” – zapowiedział kard. Egan.
Młodzież postarała się, aby
powiać Papieża urodzinowymi życzeniami – tym razem odśpiewanymi po niemiecku.
Nadszedł
czas na powitanie przez młodych. „Ofiarujemy Ci chleb, ryż i kukurydzę jako symbole
bogatej tradycji, która nas wszystkich łączy” – wyjaśniła młoda Afroamerykanka Ebi
Ogbu. Wśród niosących dary był ubrany w krakowski strój Michael Skrzypiec, przedstawiciel
Polonii ze Staten Island. W narodowe stroje ubrani byli także potomkowie emigrantów
z Niemiec, Włoch, Irlandii, Filipin, Chin, Grecji, Środkowej Afryki i Meksyku, niosący
charakterystyczne dla ich krajów rodzaje chleba i głównego pożywienia.
Wśród
ofiarowanych Papieżowi darów były także: używana w szkołach książka o historii katolickiej
wspólnoty w stanie Nowy Jork oraz oprawione w ramki obrazki 6 lokalnych świętych,
błogosławionych i kandydatów na ołtarze. Postać każdego z nich krótko została przypomniana.
Kolejno przywołano postacie św. Elżbiety Anny Seton, św. Franciszki Ksawery Cabrini,
św. Jana Neumanna, bł. Kateri Tekakwithy oraz sług Bożych Pierre’a Toussainta, o.
Felixa Vareli. Gorącymi brawami młodzi uczestniczy spotkania z Papieżem reagowali
także w chwilach, wspomnienia, że daną osobę na ołtarze wyniósł Jan Paweł II. Delegaci,
którzy przedstawiali poszczególne postacie, oprócz pamiątkowego różańca otrzymali
wyjątkowo rzadki prezent: papieski uścisk.
Po papieskim przemówieniu, w atmosferze
modlitewnego skupienia, ponad 20-tysięczna rzesza młodzieży odśpiewała niezwykle melodyjną
Litanię do Wszystkich Świętych, a po niej modlitwę Ojcze Nasz. Przed zakończeniem
spotkania z młodzieżą kard. Edward Egan przedstawił Papieżowi 15 młodych. Było wśród
nich dwóch seminarzystów, dwie siostry zakonne odbywające w seminarium kurs formacyjny,
ministrant oraz inni młodzi wyróżniający się zaangażowaniem w swoich środowiskach.
Benedykt XVI wysłuchał solowego wykonania pieśni Ave Maria i błogosławiąc
zgromadzenie udał się do siedziby watykańskiego obserwatora przy ONZ na ostatni podczas
tej podróży nocleg w Nowym Jorku. W niedzielę rano odwiedzi Ground Zero – miejsce
terrorystycznego ataku z 11 września 2001 r., w którym zginęło blisko 3 tys. osób.
Po południu odprawi Mszę dla ogółu wiernych na „Yankee Stadium”. W godzinach wieczornych,
po pożegnaniu na lotnisku Johna Fitzgeralda Kennedy’ego odleci w drogę powrotną do
Rzymu.