Eucharystia na stadionie Nationals Park stanowi centralne wydarzenie papieskiej
wizyty w Waszyngtonie. Po południu Benedykt XVI odwiedzi Katolicki Uniwersytet Ameryki,
gdzie odbędzie się spotkanie z wykładowcami i studentami wyższych szkół katolickich.
Na wieczór zaplanowano spotkanie międzyreligijne w usytuowanym nieopodal Centrum Kulturalnym
Jana Pawła II.
Pierwszym wydarzeniem papieskiej pielgrzymki dostępnym dla ogółu
wiernych w Waszyngtonie jest dzisiejsza Msza na baseballowym stadionie drużyny „Nationals”.
Nowoczesny obiekt, zainaugurowany niespełna trzy tygodnie temu, ma 45 tys. miejsc
siedzących. Jego 14 trybun wypełnionych zostało po brzegi, także przez przedstawicieli
Polonii, którzy zmierzali tam wczesnym rankiem.
„Jesteśmy tutaj jako grupa
Oazy Rodzin Ruchu Światło-Życie. Przybyliśmy na spotkanie z Papieżem, bo jest on głową
Kościoła. Bywaliśmy na spotkaniach z Janem Pawłem II, teraz chcemy być na spotkaniach
z nowym Papieżem. Jest to Eucharystia, więc spotkanie z Chrystusem. Na pewno w takiej
atmosferze nie przeżywa się Eucharystii, na co dzień” – mówi Krzysztof Psurek. Jego
żona, Tatiana dodaje, że „na co dzień człowiek żyje w niewielkiej wspólnocie: rodziny
i parafii. A takie wydarzenie daje możliwość spotkania ludzi z wielu parafii, to
jest możliwość spotkania się jako Kościół”.
Benedykta XVI powitali arcybiskup
Waszyngtonu Donald Wuerl i burmistrz Adrian Fenty, którym towarzyszył właściciel stadionu
Ted Lerner. Entuzjastycznie witany Ojciec Święty pozdrawiał wiernych z papamobile,
które okrążyło sportowy obiekt. O godzinie 16.00 rozpoczęła się Eucharystia.
„Na
pewno jest wielka radość, że możemy się spotkać razem – podkreśla obecna na liturgii
Joanna Kociołek. – Cieszymy się, że możemy zaświadczyć o tym, iż jesteśmy katolikami
i że Ojciec Święty i jego nauczanie są dla nas ważne. Że nie szukamy innych dróg,
że nie szukamy czegoś, co będzie może łatwiejsze czy wygodniejsze, tylko staramy się
podążać za nauczaniem Kościoła”.