Kościół katolicki w Niemczech skrytykował liberalizację ustawy o badaniach komórek
macierzystych. Kierownik Biura niemieckiego episkopatu ds. kontaktów z instytucjami
federalnymi ks. Karl Jüsten wyraził ubolewanie z powodu tej decyzji. Dodał, że Kościół
katolicki nadal będzie bronił życia. Dziś przed południem niemiecki parlament przyjął
nowelizację ustawy, która umożliwia badania na komórkach macierzystych ludzkich embrionów
pozyskanych przed 1 maja 2007 r.
Wczorajszy apel arcybiskupa Zollitscha kontynuował
dzisiaj przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert, który opowiedział się przeciw zmianie
ustawy. Ale debata podzieliła niemieckich parlamentarzystów. Różnice przebiegały nawet
wewnątrz partii, za liberalizacją ustawy głosowała spora część chadeków, a przeciw
byli nawet niektórzy Zieloni. Prał. Karl Jüsten z Biura Katolickiego w Berlinie podziękował
wszystkim posłom, którzy głosowali według swojego sumienia za obroną życia. Decyzję
Bundestagu skrytykował też Centralny Komitet Katolików Niemieckich. Jego prezydent
Hans Joachim Meyer powiedział, że liberalizacja ustawy to „zły sygnał. Należy uważać,
by dzisiejsza decyzja nie stała się zachętą do dalszego rozluźniania obrony życia
poczętego”. Meyer dodał, że nadal należy pamiętać o obronie życia i „zdecydowanie
zadbać o to, by dzisiejsza ustawa nie została kolejny raz rozluźniona”.