Sekretarz Konferencji Episkopatu Kolumbii z zadowoleniem powitał zabiegi francuskiego
rządu mające na celu uwolnienie przetrzymywanej przez FARC byłej kandydatki w wyborach
prezydenckich Ingrid Betancourt. Bp Fabián Marulanda przypomniał jednocześnie o potrzebie
dalszych wysiłków, by wolność odzyskali wszyscy zakładnicy. Ingrid Betancourt została
uprowadzona przez lewackich partyzantów sześć lat temu. Choć kobieta cierpi na poważne
schorzenia, m.in. na żółtaczkę, negocjacje nad jej uwolnieniem utknęły w martwym punkcie.
Sekretarz kolumbijskiego episkopatu poinformował, że Kościół nie ma nowych informacji
o stanie zdrowia porwanej, ani nie otrzymał od FARC odpowiedzi w sprawie jej uwolnienia.
W rękach Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii znajduje się ponad 40 zakładników, za
zwolnienie których partyzanci żądają wypuszczenia z więzień 500 wziętych do niewoli
ich towarzyszy broni.