2008-03-19 10:52:48

Zamyślenia na Wielki Tydzień – 4


Wielka Środa

"Żydzi rzekli do Jezusa: Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz? Jezus dał im taką odpowiedź: Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo" (J.2,18-19).

Dla człowieka żyjącego naturalnym instynktem religijnym świątynia jest miejscem bardzo ważnym, cennym. Jest punktem spotkania z Wszechpotężnym, miejscem szukania ostatniej pomocy, gdy zawiodły ludzkie nadzieje, miejscem zabezpieczenia nieznanej przyszłości, czy też kajania się, gdy sumienie wyrzuca winy. Świątynia mówi człowiekowi szarpanemu wewnętrznymi sprzecznościami, że nie jest zwierzęciem, że się tak bardzo nie spodlił, że można stworzyć kompromis między własnym a Boga interesem. Świątynia może też stać się symbolem własnej świetności, bogactwa, czy wręcz chęci afirmacji, wyższości w rywalizacji z sąsiadami bliższymi czy dalszymi.

Naturalna religijność, z którą rodzi się każdy człowiek, niezależnie od szerokości geograficznej i koloru skóry, jest czymś pozytywnym, gdy chodzi o trzymanie go w ryzach, by się nie rozbestwił. Staje się czymś dwuznacznym i komplikującym sprawy, kiedy Pan Bóg zaczyna się objawiać i proponować zamiast religii – wiarę. Człowiek religijny wierzy w istnienie Boga. Człowiek wiary Bogu ufa. Jak trudno jest przekonać Panu Bogu człowieka, że szczęściem dla niego jest szukanie woli Bożej, a nie bieganie za każdym pragnieniem, za każdą pasją, czy gromadzenie dóbr materialnych i karmienie za wszelką cenę wszystkich głodów fizycznych i psychicznych.

Doświadczenie Pana Boga przerasta człowieka. Nie jest na jego miarę. Może dlatego tak często człowiek ucieka, chce zapomnieć. Człowiek może stworzyć religię, świątynię, kult bo są jego tworem, może nad nimi "panować", ale wiary sobie dać nie może. Wiara, jeżeli przyjdzie, jest owocem posłuszeństwa i zaufania. Schodzi z Nieba.

Na czym polega prawda, którą przyniósł Jezus? Że człowiek potrzebuje zbawienia, że jest grzesznikiem, że nie jest w stanie odpowiedzieć "tak" na wezwanie Boże. I to jest niewola. A człowiek, gdy słyszy o swojej niewoli, staje się agresywny. "Jakżesz Ty możesz powiedzieć: wolni będziecie. Nie urodziliśmy się z nierządu. Urodziliśmy się wolni. Jesteśmy synami Boga" – słyszymy odpowiedź faryzeuszy (por. J.8, 33.41).

W czasie męki Jezus Chrystus zostaje skazany z powodu świątyni. W czasie procesu powołani świadkowie oskarżają Go o zapowiadanie zburzenia świątyni. Ewangelista dodaje, że zeznania ich nie były zgodne. Jezus mówił o zburzeniu świątyni, ale własnego ciała. Świadkowie nie byli zgodni, bo każdy z nich widział świątynię własnymi oczyma. Każdy z nich, tak jak każdy z nas, widzi świętość Boga poprzez własny pryzmat. Każdy z nas ma własną wizję Pana, Jego dzieła, swojej roli w tym dziele. I ileż w tej świątyni prywatnych ołtarzyków: snów o wielkości, o karierze, o uznaniu ludzkim, o posiadaniu rzeczy.

Chrystus nie przyszedł tylko po to, by zniszczyć świątynię jerozolimską czy świątynię własnego ciała, fizycznego ciała Jezusa z Nazaretu. Przyszedł także obalić te wszystkie niezgodne widzenia świątyni, Boga i Bożych spraw, obalić nietykalne świątynie naszej wielkości, naszych planów i założeń.

Nieprzemakalność na to, co nie jest moje, poczucie samowystarczalności, które nawet bez uprzedniego założenia może wyprowadzić poza wolę Pana Boga. "Abraham, ojciec wasz, rozradował się z tego, że ujrzał mój dzień – ujrzał go i ucieszył się" (J 8,56). Abraham oczekiwał na ten dzień, gdy Jezus Chrystus wypełni całkowicie wolę Ojca, widząc w nim dopełnienie ofiary, która jemu samemu została oszczędzona. Dialog Jezusa z faryzeuszami kończą wzniesione ręce z kamieniami, gotowe do kamienowania. Jezus Chrystus opuszcza świątynię. Pan Bóg pozostawia świątynię jerozolimską pustą. Zasłona świątyni rozerwie się na dwoje w momencie konania Chrystusa.

I tylko wtedy, gdy człowiek dotknął i zniszczył ciało Jezusa Chrystusa, zobaczył, kogo przebił. Tylko wtedy człowiek zdał sobie sprawę z tego, jakim naprawdę jest Bóg.

Leszek Rynkiewicz SJ
 







All the contents on this site are copyrighted ©.