Benedykt XVI: w centrum spowiedzi nie stoi grzech, ale Boże miłosierdzie
W naszej epoce coraz bardziej gubi się poczucie grzechu. Jak sprawić, by ludzie lepiej
rozumieli znaczenie sakramentu pojednania? Papież podjął ten temat, spotykając się
z uczestnikami dorocznego kursu Penitencjarii Apostolskiej dla spowiedników i dla
seminarzystów przygotowujących się do pełnienia tej posługi. Odwołał się do ewangelicznej
sceny z pokutującą grzesznicą i do przypowieści o dwóch dłużnikach, z których ten,
komu więcej darowano, okazuje większą miłość. Chrystus uczy w ten sposób, że kto ufa
sobie i własnym zasługom, nie zauważa swych grzechów i jest zatwardziały. A kto uznaje
swą słabość i grzech, zawierzając Bogu, otrzymuje przebaczenie. „Najbardziej
liczy się, by to dać do zrozumienia – podkreślił Benedykt XVI. – W sakramencie pojednania,
jakikolwiek grzech by się popełniło, jeśli się go pokornie wyznaje i ufnie przystępuje
do spowiednika, doświadcza się napełniającej pokojem radości Bożego przebaczenia.
W tej perspektywie nabiera dużego znaczenia wasz kurs, mający na celu przygotowanie
spowiedników dobrze uformowanych doktrynalnie i umiejących pomóc penitentom w doznaniu
miłosiernej miłości Ojca niebieskiego. Czyż nie jesteśmy dziś świadkami pewnej niechęci
do tego sakramentu? Nie można podkreślać samego tylko wyznania grzechów – choć to
również musi mieć miejsce i trzeba pomóc wiernym zrozumieć jego znaczenie. Jeśli jednak
do niego się ograniczamy, zagraża nam zepchnięcie na drugi plan tego, co w tym sakramencie
centralne. A jest nim osobiste spotkanie z Bogiem, Ojcem dobroci i miłosierdzia. W
samym sercu liturgii sakramentalnej nie stoi grzech, ale miłosierdzie Boga, który
jest nieskończenie większy od wszystkich naszych win”.
Benedykt XVI wskazał
też na konieczność podkreślania ścisłej więzi między sakramentem pojednania a stałą
postawą nawrócenia. Gdy brak pragnienia ewangelicznej doskonałości, sprawowanie tego
sakramentu stanie się bezduszną formalnością bez wpływu na codzienne życie. Ważna
jest też regularna spowiedź – wskazał Papież uczestnikom kursu Penitencjarii Apostolskiej.