W sprawie kryzysu moralnego towarzyszącego degradacji środowiska naturalnego alarmują
biskupi włoskiego regionu Kampania. Od kilku tygodni w Neapolu i okolicach trwa kryzys
związany z przepełnieniem wysypisk śmieci i protestami przeciwko budowie spalarni.
Ulice miast, zasypane stertami odpadków, stały się widownią gwałtownych protestów
miejscowej ludności. Manifestacje i starcia z policją rozszerzyły się na sąsiednie
regiony, dokąd władze próbują wywozić nagromadzone śmieci. Obserwatorzy wskazują też
inny czynnik kryzysu – lokalną mafię czerpiącą zyski z wywózki śmieci. Cała sprawa
wzbudziła zaniepokojenie Komisji Europejskiej.
W specjalnym liście biskupi
zwracają uwagę, że obecna sytuacja jest upokarzająca dla wszystkich mieszkańców Kampanii.
Wyrażają jednak nadzieję na przezwyciężenie obecnego kryzysu w dialogu między administracją,
obywatelami i ekspertami. „Nie można udawać, że się nie widzi i nie rozumie tego,
co jawi się jako coś konkretnego i oczywistego – czytamy w dokumencie. – Chodzi nie
tylko o zanieczyszczenie środowiska, ale o coś głębszego: o skażenie duchowe, czy
może wręcz o degradację moralną”. Biskupi potępiają akty przemocy i apelują o nieprzyłączanie
się do prowokatorów zajść. Wskazują, że aktualny kryzys jest wynikiem nakładania się
przez lata błędów i zaniedbań, które w sumie składają się na grzech strukturalny,
typowy dla południa Włoch: „jedni mieli współudział w błędach drugich, inni temu nie
przeciwdziałali, a jeszcze inni kryli sprawców zła”. Regionalny episkopat Kampanii
wyraża nadzieję, że zażegnanie kryzysu będzie połączone z wprowadzeniem nowoczesnych
metod utylizacji śmieci oraz z eliminacją interesów mafijnych.