Benedykt XVI do korpusu dyplomatycznego o miejscu dla Boga i prawa naturalnego w przestrzeni
publicznej
Boga nie można nigdy wykluczać z horyzontu człowieka i historii, gdyż niesie On nam
sprawiedliwość i pokój. Przypomniał o tym Papież akredytowanym przy Watykanie dyplomatom,
którzy przybyli 7 stycznia złożyć mu życzenia noworoczne.
Na tradycyjnym dorocznym
spotkaniu z korpusem dyplomatycznym Benedykt XVI dokonał panoramicznego przeglądu
świata. Zaczął od Ameryki Łacińskiej, którą w zeszłym roku odwiedził, spotykając się
w Brazylii z biskupami całego kontynentu. Podkreślił, że nie brak tam wymownych znaków
nadziei, ale są też powody do niepokoju. Wyraził nadzieję na poprawę sytuacji na Kubie.
Wspomniał klęski żywiołowe, takie jak trzęsienie ziemi w Peru, powodzie w Meksyku
i Ameryce Środkowej oraz – przechodząc do innych części globu – w Afryce, Azji, zwłaszcza
Bangladeszu, i Oceanii. Mówiąc o Bliskim Wschodzie, zaapelował raz jeszcze o dialog
i pojednanie, szczególnie w Ziemi Świętej, Libanie, Iraku. Z innych krajów azjatyckich
dotkniętych konfliktami wymienił Pakistan, Afganistan i Birmę. Wyraził ból z powodu
trudnej sytuacji Darfuru, a także konfliktów w takich krajach afrykańskich, jak Demokratyczna
Republika Konga, Somalia i Kenia.
Kierując z kolei myśl ku Europie, Papież
wyraził radość z postępów dokonanych w różnych krajach bałkańskich. Życzył rozwiązania
problemów Kosowa i Cypru. Nawiązując do swej ubiegłorocznej podróży do Austrii, podkreślił
wkład Kościoła w integrację europejską. Zwrócił uwagę, że nasz kontynent nie może
negować swych chrześcijańskich korzeni.
„Z tego krótkiego przeglądu wyraźnie
widać, że bezpieczeństwo i równowaga na świecie nadal pozostają kruche – mówił Papież.
Powody do niepokoju są liczne. Tym niemniej wszystkie świadczą, że ludzka wolność
nie jest absolutna, ale stanowi dobro wspólnie przez nas podzielane, za które wszyscy
są odpowiedzialni. W konsekwencji porządek i prawo to elementy, które ją gwarantują.
Jednak prawo tylko wówczas będzie miało skuteczną moc zapewniającą pokój, kiedy jego
podstawy zostaną zakorzenione w prawie naturalnym, danym przez Stwórcę”.
Papież
wskazał też na znaczenie, jakie Stolica Apostolska przypisuje dialogowi między kulturami
i religiami. Wyraził uznanie i wdzięczność za list 138 osobistości muzułmańskich z
13 października 2007 r. Nawiązując do 60-lecia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka,
podkreślił troskę Kościoła o to, by były one nie tylko głoszone, ale także wprowadzane
w życie.
„Muszę raz jeszcze wyrazić ubolewanie z powodu nieustannych ataków,
dokonywanych na wszystkich kontynentach przeciw ludzkiemu życiu – kontynuował Benedykt
XVI. Chciałbym przypomnieć razem z wieloma badaczami i naukowcami, że nowe horyzonty
bioetyki nie narzucają wyboru między nauką a moralnością. Natomiast wymagają one raczej
moralnego korzystania z nauki. Z drugiej strony, przypominając apel Papieża Jana Pawła
II z okazji Wielkiego Jubileuszu Roku 2000, cieszę się, że 18 grudnia zeszłego roku
Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych przyjęło rezolucję wzywającą
państwa, by wprowadziły moratorium co do wykonywania kary śmierci. Życzę, by ta inicjatywa
pobudziła publiczną debatę nad sakralnym charakterem ludzkiego życia. Raz jeszcze
ubolewam nad niepokojącymi zamachami na integralność rodziny opartej na małżeństwie
mężczyzny i kobiety. Osoby odpowiedzialne za politykę, niezależnie od tego, do jakiej
partii należą, winny bronić tej fundamentalnej instytucji, będącej podstawową komórką
społeczeństwa”.
Benedykt XVI wyraził niepokój nie przestrzeganiem wolności
religijnej. Powiedział, że staje w obronie zarówno dyskryminowanych chrześcijan, jak
i wyznawców innych religii. Ponadto wskazał na konieczność uniemożliwienia terrorystom
dostępu do broni masowej zagłady.
Stolica Apostolska utrzymuje aktualnie stosunki
dyplomatyczne ze 176 krajami. 31 maja 2007 r. nawiązały je z nią Emiraty Arabskie.
Papież zapewnił jednak dyplomatów, że pamięta również o tych narodach, które takich
relacji jeszcze nie nawiązały.