Kuba: kard. Ortega o perspektywie społecznych przemian
Za „obiecujący krok budzący nadzieje” uznał arcybiskup Hawany niedawną zapowiedź kubańskich
władz, że wszystkie grupy społeczne będą mogły się wypowiedzieć na temat stanu kraju.
W noworocznej homilii kard. Jaime Ortega y Alamino zwrócił uwagę, że zewsząd płyną
narzekania, krytyka i propozycje zmian, gdy chodzi o struktury, organizację i dalszy
rozwój życia narodowego. Przypomniał niedawne stanowisko episkopatu Kuby, w którym
biskupi uznali to za znak ożywionej nadziei na niezbędne przekształcenia w życiu publicznym.
Kościół wyraził w tym kontekście gotowość do wsparcia tych inicjatyw modlitwą i radą
oraz konkretnym zaangażowaniem. Biskupi zaznaczyli przy tym, że z debaty nad sprawami
publicznymi nikt nie powinien zostać wyłączony czy zmarginalizowany.
„Wśród
Kubańczyków, gdy trzeba, możliwa jest tolerancja, harmonijne współistnienie i pojednanie”
– stwierdził kard. Ortega. Dodał przy tym, że nie chodzi o jednanie między sobą idei
czy stanowisk, ale osób. Zastrzegł jednak, że modernizacja Kuby może też przybrać
niepożądane kształty. Wyrazem tego jest rozszerzanie prawa rodzinnego na pary tej
samej płci, polityka antynatalistyczna, czy masowa emigracja młodzieży.