Katolicki episkopat Indii zażądał od władz wszczęcia federalnego dochodzenia w sprawie
antychrześcijańskich rozruchów w stanie Orisa. Wezwano centralne służby odpowiedzialne
za bezpieczeństwo do strzeżenia prawa i porządku w zagrożonych zajściami rejonach,
jako że lokalna policja nie była w stanie zapanować nad sytuacją. Według biskupów,
poszkodowanym w zajściach należy się też słuszne odszkodowanie. Według wstępnych obliczeń
w czasie bożonarodzeniowych zamieszek pięcioro chrześcijan straciło życie, a straty
materialne sięgnęły 700 tys. dolarów.
Tymczasem w indyjskim Kościele trwa oktawa
modlitw o pokój oraz w intencji chrześcijańskich wspólnot Orisy. Rozpoczęła się ona
w niedzielę 30 grudnia pokojowym marszem ulicami Delhi. Jego uczestnicy wyrażali także
dezaprobatę dla bezradności władz i bezkarności sprawców zamieszek. Specjalny protest
w tej sprawie skierowała na ręce prezydent Indii Pratibhy Patil Indyjska Konferencja
Sióstr Zakonnych. Zwrócono w nim uwagę, że hinduistyczni bojówkarze nie wahali się
atakować także bezbronnych kobiet, w tym zakonnic. Przypomniano jednocześnie, że indyjska
konstytucja gwarantuje chrześcijanom wolność wyznawania wiary.