2007-12-30 16:34:23

Kiko Argüello o manifestacji w Madrycie


„Celem manifestacji w Madrycie było udzielenie poparcia chrześcijańskiej rodzinie. Nie jest bowiem prawdą, że stała się ona niemodna i że cały świat się rozwodzi”. Tego zdania jest Kiko Argüello, założyciel wspólnot Drogi Neokatechumenalnej, które w znacznej mierze przyczyniły się do zorganizowania madryckiego święta rodziny.

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy, odkąd socjalistyczny rząd Hiszpanii wprowadził tak zwane „ekspresowe rozwody”, aż 100 tys. małżeństw rozwiodło się. Niemniej jednak - jak podkreśla Kiko Argüello - choć statystyki mówią, że wszyscy się rozwodzą, istnieje druga strona medalu, czyli chrześcijańskie rodziny głoszące życiem prawdę o pięknie prawdziwego małżeństwa. Inicjator drogi neokatechumenalnej jest przekonany, że europejska rodzina potrzebuje coraz większego wsparcia. Pokazuje to chociażby sytuacja w północnej Europie. W Szwecji 70 proc. społeczeństwa stanowią ludzie samotni. Taki stan rzeczy coraz bardziej niepokoi tamtejszy rząd, gdyż samotność przyczynia się do wzrostu liczby samobójstw i uzależnień choćby od alkoholu. Mówiąc o konieczności obrony chrześcijańskiej rodziny, Kiko Argüello zaznaczył, że takie prorodzinne manifestacje jak ta dzisiaj w Hiszpanii, czy wcześniejsza w Rzymie będą organizowane w największych miastach Europy.

bz/ rv







All the contents on this site are copyrighted ©.