Indonezja: chrześcijanie upominają się o swe prawa
Szczegółowy raport o zamykaniu kościołów w Indonezji wskutek presji islamskich fundamentalistów
tamtejsi chrześcijanie złożyli w Krajowej Komisji Praw Człowieka. Dokumentację przekazali
dwaj najwyżsi przedstawiciele wyznawców Chrystusa w tym wyspiarskim kraju. Byli to:
stojący na czele katolickiej konferencji episkopatu bp Martinus Situmorang i przewodniczący
Wspólnoty Kościołów Protestanckich Indonezji, pastor Andreas Yewangoe. Przyjął ich
przewodniczący komisji Jery Simanjuntak.
Z raportu wynika,
że w latach 2004-2007 z powodu pogróżek muzułmańskich fundamentalistów zamknięto w
Indonezji na krótki lub dłuższy czas 108 chrześcijańskich miejsc kultu. Chrześcijanie
byli do tego zmuszeni mimo posiadania wszelkich wymaganych zezwoleń na jego sprawowanie.
Zwierzchnicy indonezyjskich Kościołów domagają się ochrony chrześcijan przed takim
naruszaniem ich praw obywatelskich. Bp Situmorang podkreślił, że jest to niezgodne
z konstytucją Indonezji, która wyraźnie głosi wolność religijną. Władze i siły bezpieczeństwa
winny ją zagwarantować chrześcijanom, powstrzymując bezprawne działania grup fundamentalistycznych.
Przedstawiciele Krajowej Komisji Praw Człowieka zapewnili, że zostaną przeprowadzone
konieczne dochodzenia. Monitorowane będą zwłaszcza takie ugrupowania, jak Front Obrońców
Islamu czy Przymierze przeciw Apostazji. Jeden z członków komisji, Yoseph Adi Prasetyo
podkreślił, że fundamentalistyczne ataki na kościoły chrześcijańskie szkodzą międzynarodowemu
wizerunkowi Indonezji.
85 proc. z 220 mln mieszkańców Indonezji to wyznawcy
islamu. Jest to kraj o największej na świecie liczbie muzułmanów. Większość z nich
cechuje umiarkowanie, ale istnieją też małe grupy fanatyków, zagrażające harmonijnemu
współistnieniu różnych religii. Katolicy stanowią 3 proc. ludności Indonezji. Jest
ich tam ponad 6 mln. Ogółem chrześcijaństwo wyznaje 10 proc. Indonezyjczyków.