Debata i głosowanie nad dokumentem wzywającym do odpowiedzialności za politykę to
główny punkt programu dzisiejszych obrad amerykańskich biskupów. Dokument ten nosi
tytuł „Kształtowanie sumień dla zgodnych z wiarą postaw obywatelskich: Wezwanie do
podjęcia odpowiedzialności za politykę przez Konferencję Biskupów Stanów Zjednoczonych”
i jest owocem konsultacji w obrębie siedmiu komisji Konferencji Episkopatu USA.
Myślą
przewodnią nowego dokumentu jest odrzucenie polityki opartej na potężnych interesach,
żywiołowych atakach i przekazach medialnych wyolbrzymiających niektóre wydarzenia
lub posługujących się błyskotliwymi, lecz nie do końca przemyślanymi sformułowaniami.
W zamian za to biskupi wzywają do „innego rodzaju politycznego zaangażowania”. Jego
kształt – zdaniem hierarchów – powinien być nadany przez moralny osąd prawidłowo ukształtowanego
sumienia, jak również stawianie w centrum godności każdego człowieka, a także ochrona
słabych i cierpiących.
„Jako katolicy powinniśmy iść za głosem naszych moralnych
przekonań, a nie sympatii, czy przynależności partyjnych – piszą biskupi. – Przynależność
partyjna nie powinna zmieniać naszego światopoglądu, lecz to my powinniśmy starać
się o przemianę naszej partii”.
Dokument wymienia listę działań, które są niezgodne
z miłością Boga i bliźniego, a wśród nich: klonowanie człowieka, badania nad komórkami
macierzystymi z użyciem embrionów ludzkich, torturowanie więźniów, ludobójstwo, rasizm,
aborcja i eutanazja.
Oprócz pełnego dokumentu przewidziana jest także jego
skrócona wersja, którą wierni mają otrzymać z biuletynami parafialnymi.