Australia: wielkoduszność dla migrantów pilnie potrzebna
Australijski Kościół zaapelował do rządu w Canberrze o zmianę decyzji ograniczającej
liczbę imigrantów z Afryki. Episkopat jest poważnie zaniepokojony tym, że władze motywują
swój krok możliwymi problemami w ich osiedleniu.
Odpowiedzialny za problematykę
migracyjną bp Joseph Grech podkreślił, iż podstawą decyzji w tej sprawie muszą być
potrzeby uchodźców. Nie ulega natomiast wątpliwości, że los Sudańczyków należy do
najtragiczniejszych w świecie. Przez szereg lat byli oni ofiarami wojny domowej, a
następnie tułali się w obozach dla uchodźców w Afryce. Spowodowało to szereg trudności
w uzyskaniu przez nich wykształcenia, w nawiązaniu relacji społecznych, znalezieniu
pracy, zrodziło także lęk wobec przedstawicieli władz czy urzędów. Rząd zamiast ograniczać
liczbę imigrantów, powinien im bardziej pomagać – stwierdził bp Grech. Zaznaczył ogromny
wkład Kościoła, który prowadzi dla uchodźców z Sudanu kompleksowe programy edukacji,
nauki języka, a także służy pomocą w znalezieniu pracy oraz opieką społeczną. „Decyzja
o ograniczeniu na Antypodach liczby afrykańskich imigrantów jest błędna i krótkowzroczna.
Władze federalne powinny ponownie przemyśleć swe stanowisko w tej sprawie” – stwierdził
przedstawiciel australijskiego episkopatu.