W Hiszpanii nie milkną echa niedzielnej beatyfikacji męczenników. „Była ona wielkim
świętem, a jej głębokie znaczenie ukaże dopiero przyszłość” – powiedział podczas konferencji
prasowej ks. Juan Antonio Martínez Camino, sekretarz i rzecznik hiszpańskiego episkopatu.
„Beatyfikacja
stanowi dziedzictwo przeszłości dla całego społeczeństwa hiszpańskiego. Posłuży budowaniu
pokoju i pojednania” – powiedział rzecznik episkopatu.
Jeśli chodzi o kolejne
procesy beatyfikacyjne męczenników hiszpańskiej wojny domowej, to w chwili obecnej
w toku jest ok. 2 tys. spraw. 47 z nich – dotyczących 850 osób – przekazano już do
Rzymu. Wiele znajduje się na szczeblu diecezjalnym. Większe trudności napotykają sprawy
dotyczące świeckich, ponieważ nie jest łatwo ukazać, że motyw religijny był jedyną
przyczyną ich śmierci. Jeśli chodzi o możliwość beatyfikacji kapłanów rozstrzelanych
przez frankistów – temat podnoszony w tych dniach jako argument na upolitycznienie
niedzielnej beatyfikacji – to „trybunały kościelne nigdy nie pytają o ideologię polityczną
kandydatów” – podkreślił rzecznik episkopatu. Trzeba tylko ukazać, że zginęli wyłącznie
z miłości do Chrystusa, a nie z powodów politycznych. Jeśli zostałoby to udowodnione,
nic nie stałoby na przeszkodzie do ich beatyfikacji.