2007-10-21 15:59:36

Benedykt XVI w Neapolu: należy przeciwstawiać się przemocy


Największą z sił przemieniających świat jest modlitwa. W obliczu przemocy i niesprawiedliwości Bóg nie zmienia biegu rzeczy bez nawrócenia człowieka. Potrzebuje do tego krzyku duszy proszącej o przebaczenie i wybawienie. Benedykt XVI przypomniał tę duchową prawdę w Neapolu. W strugach rzęsistego deszczu sprawował Eucharystię na tamtejszym placu del Plebiscito. Podejmując biskupi obowiązek głoszenia prawdy niezależnie od okoliczności Papież nawiązał do trudnej sytuacji społecznej Neapolu. Zachęcił do powszechnego przeciwstawiania się wszelkim formom przemocy.

„Wiele jest sytuacji ubóstwa, braku mieszkań, bezrobocia i zatrudniania na czarno, braku perspektyw na przyszłość. Istnieje smutne zjawisko przemocy” – mówił Benedykt XVI. Zaznaczył, że nie chodzi tylko o godną potępienia liczbę ofiar camorry. Chodzi również o fakt, że przemoc, niestety, ma tendencję do zakorzeniania się w powszechnej świadomości, przenikając w zakamarki życia społecznego, w historyczne dzielnice centrum oraz na nowe i anonimowe peryferie. - Istnieje ryzyko, że zdoła przyciągnąć zwłaszcza młodzież, dorastającą w środowiskach, gdzie króluje bezprawie, szara strefa i kultura urządzania się – przestrzegł Papież.

Benedykt XVI wskazał, że w tej sytuacji niezmiernie ważne jest nasilenie działań prewencyjnych. Winny one się skoncentrować na szkole, pracy oraz pomocy młodzieży w zagospodarowaniu czasu wolnego. Podkreślił potrzebę takiego działania, które „wszystkich włączy w walkę z wszelkimi formami przemocy, wychodząc od formacji sumień i przemieniając mentalność oraz codzienne postawy i zachowania”.

Ojciec Święty zaznaczył, że misją Kościoła jest ożywianie wiary i nadziei. Modlił się o ich umocnienie we wspólnocie chrześcijańskiej, tak, aby zdołała ona skutecznie przeciwstawić się zniechęceniu i przemocy. „Neapol z pewnością potrzebuje odpowiednich działań politycznych. Wcześniej jednak potrzebuje głębokiej odnowy duchowej. Potrzebuje ludzi wierzących, pokładających pełną ufność w Bogu i angażujących się, z Jego pomocą, w szerzenie w społeczeństwie wartości chrześcijańskich” – wskazał Ojciec Święty.

Wierni słuchali papieskich słów w skupieniu, odpowiadając na koniec homilii brawami. Ożywienie i radość, wbrew uciążliwej pogodzie, okazali również gdy Benedykt XVI zauważył, że Neapol jest zawsze piękny, nawet wtedy, gdy pada deszcz.


jp/ RV







All the contents on this site are copyrighted ©.