Bp Budzik: solidność prac episkopatu Niemiec imponuje
Przyszłość ekumenizmu oraz relacji Kościoła z kulturą znalazły się w centrum zebrania
plenarnego Episkopatu Niemiec. Już po raz 140. odbywa się ono w Fuldzie przy grobie
św. Bonifacego. Systemowi funkcjonowania episkopatu naszych sąsiadów przygląda się
uczestniczący w spotkaniu bp Stanisław Budzik. Według sekretarza generalnego Episkopatu
Polski, spotkania przebiegają podobnie, biskupi niemieccy są jednak lepiej przygotowani
do dyskusji.
W wypowiedzi dla Radia Watykańskiego bp Budzik podkreślił solidne
uprzednie przygotowanie tematów poruszanych podczas obrad. Biskupi mają czas przeczytać
wszystkie materiały i są gotowi do dyskusji. "Jest zatem pewna solidność, punktualność,
której bardzo pilnuje kard. Lehmann. Myślę, że głębia dyskusji teologicznej i wielkie
zatroskanie o Kościół to rzeczy dla mnie cenne. Wydaje mi się, że stąd płyną impulsy
do odnowy Kościoła niemieckiego, do otwierania się na to, co Duch Święty mówi do Kościoła
w danej epoce dziejów" - stwierdził sekretarz generalny KEP.
Bp Budzik ze
wzruszeniem zauważył, że w sali plenarnej obrad episkopatu niemieckiego wisi duży
obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Przywieźli go tam kardynałowie Stefan Wyszyński
i Karol Wojtyła na kilka tygodni przed konklawe, które wybrało metropolitę krakowskiego
na Papieża. "Jest to taki sam obraz, jaki mamy w naszej sali plenarnej w Warszawie"
- podkreślił sekretarz episkopatu Polski.
W czasie spotkania w Fuldzie bp.
Stanisław Budzik zapoznał niemieckich hierarchów z pracami podejmowanymi przez episkopat
Polski. Zebranie niemieckich biskupów zakończy się 27 września.