2007-09-25 15:56:54

Kard. Jaworski o wizycie ukraińskich biskupów "ad limina" - wywiad


Trwa wizyta „ad limina Apostolorum” łacińskich biskupów Ukrainy. Oprócz audiencji u Ojca Świętego obejmuje ona nawiedzenie grobów apostolskich oraz spotkania w poszczególnych dykasteriach watykańskich. Na czele ukraińskiego episkopatu obrządku łacińskiego stoi metropolita lwowski kard. Marian Jaworski.

Księże Kardynale, po 8 latach przychodzi zdawać sprawę z pasterskiego zarządzania diecezją, a w tym czasie sporo się na Ukrainie zmieniło, nawet struktury administracyjne Kościoła. Z czym przyjeżdżacie?

Kard. M. Jaworski: Ja mówiłem do Ojca Świętego (wcześniej do Sługi Bożego Jana Pawła II, a teraz do Benedykta XVI), że jesteśmy bardzo wdzięczni, iż mamy w Kościele posługę Piotrową. Dzięki niej zostały przywrócone te diecezje, które były zniszczone przez komunizm, a potem – za Jana Pawła II – struktury diecezjalne zostały poszerzone. To jest posługa Piotrowa w naszych czasach, którą my, w naszym Kościele, doskonale odczuwamy.

RV: Odwiedzacie różne dykasterie. Jak Ksiądz Kardynał przedstawia swój Kościół? Jaki jest Kościół lwowski teraz?

Kard. M. Jaworski: Myślę, że jeżeli się porówna rok 1991 i teraz, to jest ogromna zmiana. Przede wszystkim mamy znacznie większą liczbę kapłanów, kształcimy ich już teraz we Lwowie. Od czasu ostatniej wizyty „ad limina” Jan Paweł II mógł odwiedzić naszą archidiecezję, dokonał beatyfikacji Józefa Bilczewskiego i ks. Zygmunta Gorazdowskiego, a potem podpisał dekret o ich kanonizacji. Miała ona miejsce w październiku 2005 r. przez Benedykta XVI. Jak porównamy to wszystko, co było z tym, co jest, to widzimy ciągle na nowo te wielkie dary Opatrzności Bożej.

RV: Benedykt XVI zadbał ostatnio w sposób szczególny o archidiecezję lwowską. Ksiądz Kardynał już niedługo otrzyma koadiutora, którym zostanie osobisty sekretarz papieski, ks. prałat Mieczysław Mokrzycki.

Kard. M. Jaworski: Tak, to jest także owoc posługi Piotrowej, za którą dziękowałem Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI. Bardzo dziękowałem mu za to, że zadbał o mojego następcę. Ja już 6 lat temu osiągnąłem wiek kanoniczny, Ojciec Święty to jeszcze przedłużył, a teraz dał mi koadiutora, żeby mnie wspierał. Jestem wdzięczny bardzo Ojcu Świętemu dlatego, że przychodzi człowiek, który jest przede wszystkim z archidiecezji lwowskiej, a poza tym przynosi ze sobą wyjątkowe doświadczenie, był bowiem sekretarzem obu Papieży – Jana Pawła II przez 9 lat i Benedykta XVI przez ponad 2 lata.

RV: Dzisiejsze „L’Osservatore Romano” zamieszcza szczególne zdjęcie. Jest Ojciec Święty, cały episkopat łaciński i cały episkopat greckokatolicki. Grekokatolicy raz w życiu – według swoich kanonów – winni składać wizytę „ad limina”. Jak Ksiądz Kardynał patrzy na to, że dzieje się to właśnie teraz?

Kard. M. Jaworski: Jest taka sprawa, że termin naszej wizyty „ad limina” był określony już znacznie wcześniej. Episkopat greckokatolicki nie był przygotowany na ten termin, ale Ojciec Święty poprosił ich, żeby przyjechali, tak, byśmy byli razem na tym spotkaniu 24 września i dali wyraz jedności Kościoła katolickiego.


Rozm. ks. J. Polak SJ







All the contents on this site are copyrighted ©.