Naród nigeryjski potrzebuje uzdrowienia. Odbyły się tam wybory, jednak rany zadane
społeczeństwu i rodzącej się demokracji pozostają bolesne i głębokie - napisali biskupi
Nigerii. Na zakończenie sesji plenarnej episkopatu wydali oni komunikat zachęcający
do czujnej troski i modlitwy.
Biskupi z zadowoleniem przyjęli powołanie kolejnego,
cywilnego rządu Nigerii. Przypominają jednak, że w kwietniowych wyborach nie obeszło
się bez matactw. Stąd wezwanie do „czujnej uwagi na znaki czasu” oraz wierności w
modlitwie. Komunikat episkopatu podsumowuje ostatnie wydarzenia w kraju. W trosce
o kruchą jeszcze demokrację biskupi podtrzymują sprzeciw wobec wszelkich form korupcji.
Wyrażają ostrożną nadzieję, że podjęte przez rząd kroki przyczynią się do umocnienia
praworządności i gospodarki. W tym celu zachęcają rządzących do otwartości na dialog
i negocjacje. Episkopat Nigerii ostrzega przed skutkami coraz poważniejszego kryzysu
w Delcie Nigru. Wzywa rząd, by zaradził nasilającej się tam fali przemocy, potęgowanej
porwaniami zakładników. Zachęca też do dywersyfikacji gospodarki, zbytnio opierającej
się dotąd na eksporcie ropy. Jako czynnik konieczny do zróżnicowanego rozwoju nigeryjscy
biskupi wskazują także wzmocnienie systemu szkolnictwa. Wkładem Kościoła będzie powołanie
do życia w stołecznej Abudży Uniwersytetu Veritas, który rozpocznie działalność w
przyszłym roku (2008).