Metropolita Daniel został nowym patriarchą Rumuńskiego Kościoła Prawosławnego. Wyboru
szóstego z rzędu patriarchy dokonano 12 września. Zastąpi on na stanowisku głowy rumuńskiego
prawosławia patriarchę Teoktysta, który w wieku 92 lat zmarł w lipcu w Bukareszcie.
Patriarcha-elekt, Daniel Ilie Ciobotea, jest czołową postacią swego Kościoła. Od wielu
lat reprezentuje go na spotkaniach i konferencjach międzynarodowych. Brał m.in. udział
w VI Zjeździe Gnieźnieńskim.
Wybór ten wzbudził wielkie zainteresowanie, gdyż
był pierwszym w historii tego kraju „wolnym” wyborem nowego patriarchy. Nie był on
kandydatem obecnego prezydenta Basescu na to stanowisko. Metropolita Jassów, Daniel
ma 56 lat. Urodził się na wsi w województwie Timisz, w zachodnio-środkowej części
Rumunii. Jest profesorem teologii. Mówi płynnie wieloma językami.
Nowy patriarcha
wybrany przez kolegium elektorów Świętego Synodu Cerkwi Prawosławnej Rumunii. Wybory
były dwustopniowe i trwały prawie całą środę. Pierwszy stopień to ustalenie trzech
kandydatów. Po czym kolegium elektorów większością wybiera jednego z nich. Warto zaznaczyć,
że w skład Świętego Synodu, jak również w kolegium elektorów, wchodzą także świeccy.
W drugim głosowaniu metropolita Daniel otrzymał 95 głosów, natomiast kontrkandydat,
metropolita Cluj, Bartłomiej - 63.
W pierwszym słowie po wyborze metropolita
Daniel mówił o kontynuowaniu misji i linii zmarłego patriarchy Teoktysta. Uważany
jest za człowieka dobrze wykształconego i otwartego na dialog ekumeniczny. Prawie
cały zeszły tydzień spędził w Sybinie na spotkaniu ekumenicznym.