“Australijskie szkolnictwo katolickie powinno na tyle umocnić swą tożsamość, aby wiara
stała się czynnikiem przyciągającym uczniów” – stwierdził kard. George Pell. Metropolita
Sydney wypowiedział się 12 sierpnia w związku z opublikowanym 7 sierpnia listem biskupów
na temat edukacji katolickiej. Zaznaczył, że szkolnictwo katolickie jest dumą australijskiego
Kościoła, jego placówki mają dobrą opinię, kształcą 1/5 australijskiej młodzieży i
odnotowują stały wzrost liczby słuchaczy. Wywodzą się oni jednak głównie ze środowisk
niekatolickich. Kard. Pell przytacza dane statystyczne, z których wynika, że połowa
młodzieży katolickiej nie uczęszcza do szkół prowadzonych przez Kościół. Z jednej
strony osób ubogich nie stać na posłanie do nich swych dzieci, zaś uczniowie z rodzin
zamożnych chętnie uczęszczają do niekatolickich szkół prywatnych.
Archidiecezja
w Sydney zdaje sobie sprawę z wyzwań finansowych i utrzymuje wysokość czesnego poniżej
wzrostu inflacji. Kard. Pell zapewnia, że Kościół będzie poszukiwał nowych sposobów
pomocy w tej dziedzinie dla rodzin najuboższych. Najistotniejsze jest jednak konkretne
ożywienie wiary katolików. Arcybiskup Sydney ma nadzieję, że okazją ku temu będą przyszłoroczne
Światowe Dni Młodzieży, a obecność Ojca Świętego i wielu gości uzmysłowi całemu lokalnemu
Kościołowi potrzebę czynnego jej wyrażania w życiu codziennym.