Jak co roku w dniu św. Wawrzyńca na najwyższym szczycie Karkonoszy - Śnieżce spotykali
się ludzie gór, aby uczcić swego patrona. W uroczystościach wzięło udział wiele osób
nie tylko z Polski, ale także z Czech i Niemiec. Uroczystej Mszy św. sprawowanej
w południe w kaplicy św. Wawrzyńca przewodniczył bp legnicki Stefan Cichy, obecny
był także bp Dominik Duka z Hradec Kralowe. Po uroczystościach ratownicy GOPR i przewodnicy
górscy zeszli do Kotła Łomniczki, gdzie znajduje się symboliczny cmentarz ludzi gór.
Jak co roku zapalili tam znicze, by uczcić swoich kolegów ratowników i przewodników,
którzy w górach pozostali na zawsze – powiedział ks. Zenon Stoń, proboszcz parafii
w Karpaczu.
„To bardzo ważny moment naszego odpustu, w którym pamiętamy o
wszystkich ludziach, którzy swoje życie w sposób szczególny, wyjątkowy związali z
górami i często w tych górach już pozostali” - powiedział ks. Zenon Stoń.
Co
roku w polskich górach dochodzi do wielu wypadków śmiertelnych. Giną nie tylko turyści,
ale także ci, którzy spieszą im z pomocą.