Do modlitwy o deszcz i zakończenie trwającej od trzech miesięcy suszy wezwali wiernych
biskupi Filipin. O tej porze roku mają tam zazwyczaj miejsce opadu monsunowe, a eksperci
ostrzegają, że w niektórych regionach kraju może mieć miejsce katastrofalny brak wody.
Już obecnie trzeba było wyłączyć z użytku jedną z hydroelektrowni. Kard. Gaudencio
Rosales podjął decyzję, że począwszy od dziś podczas każdej Mszy św. wierni będą się
modlić o deszcz. Arcybiskup Manili wezwał też wiernych do większej solidarności, większej
odpowiedzialności za siebie nawzajem, za środowisko naturalne człowieka oraz zasoby,
które otrzymali od Boga.