2007-07-31 16:02:20

Patriarcha Teoktyst - człowiek dialogu


Po upadku komizmu w Rumunii powstał poważny rozdźwięk między Cerkwią prawosławną a grekokatolikami. Kościół greckokatolicki został w Rumunii zdelegalizowany w 1948 roku. Biskupi znaleźli się w więzieniach, natomiast wszystkie dobra kościelne (świątynie, plebanie, szkoły) komunistyczne władze przekazały prawosławnym. Dla rozwiązania problemu restytucji, dzięki współpracy Jana Pawła II i patriarchy Teoktysta, ustanowiona została specjalna komisja – przypomina podsekretarz Kongregacji dla Kościołów Wschodnich, ks. Krzysztof Nitkiewicz.

Efektem prac tej komisji był częściowy zwrot dóbr, ale przede wszystkim najważniejsze było to, że biskupi z obu stron zasiedli razem do stołu, że zaczęli ze sobą rozmawiać, że zaczęli wymieniać poglądy i właśnie owocem tego dialogu była wizyta Jana Pawła II w Rumunii. Niewątpliwie patriarcha Teoktyst miał w tym swoją zasługę. Kiedy w Bukareszcie podczas Mszy rozentuzjazmowany tłum krzyczał: unitate, unitate - jedności, jedności, pragnienie jedności było wspólne katolikom i prawosławnym - przypomniał w wypowiedzi dla Radia Watykańskiego ks. Nitkiewicz

"Problemów do rozwiązania jest jeszcze bardzo wiele, ale najważniejsze, że Kościoły chrześcijańskie w Rumunii ze sobą rozmawiają. Jest to zasługą zarówno Papieża Jana Pawła II, biskupów tak greckokatolickich jak i łacińskich, oraz właśnie zmarłego 30 lipca patriarchy Teoktysta. Jest to owocem jego dobrej woli" - dodał ks. K. Nitkiewicz.

łd/rv







All the contents on this site are copyrighted ©.