W ostatniej chwili udało się osiągnąć porozumienie w sprawie rozbiórki kościoła św.
Józefa w Dniepropietrowsku na Ukrainie. 24 lipca ciężarowy kamaz próbował staranować
protestujących. Grożono również i próbowano pobić wikariusza generalnego diecezji
charkowsko-zaporoskiej. Ks. Jan Sobiło, który ma obywatelstwo ukraińskie, zdecydował
się czynnie zablokować rozbiórkę. Zaplanowano wejście do kościoła przez okno, ażeby
sklepienie nie zostało rozebrane do końca. Milicja uprzedziła, że w razie wkroczenia
wiernych na teren budowy wszyscy zostaną aresztowani. Wobec – jak się wydawało – nieuchronnego
konfliktu udało się jednak osiągnąć kompromis.
„Podjęto decyzję o wstrzymaniu
rozbiórki kościoła – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Sobiło. – Gwarantem jest miejscowa
milicja”. Właściciel terenu pozwolił protestującym wiernym podejść do drzwi. Na miejsce
przybył też ordynariusz charkowsko-zaporoski bp Stanisław Padewski, który poprowadził
spontaniczne nabożeństwo.
Rozbiórkę wstrzymano do czasu rozpatrzenia sprawy
w sądzie. Jak mówi ks. Sobiło, rozprawa w pierwszej instancji powinna odbyć się na
początku sierpnia, jednak ostateczną decyzję prawdopodobnie podejmie sąd apelacyjny
w drugiej połowie sierpnia. W razie przegrania sprawy mer Dniepropietrowska obiecał
znalezienie odpowiedniego miejsca pod budowę nowego kościoła. „My jednak mamy nadzieję,
że właśnie w tym kościele, przy którym teraz modlimy się, pozostaniemy na zawsze”
– dodał ks. Jan Sobiło.