Papieskie wakacje - wywiad z bp. Giuseppe Andrichem

O planowane spotkanie Papieża z duchowieństwem diecezji Belluno i Treviso zapytaliśmy bp. Giuseppe Andricha, ordynariusza Belluno-Feltre.

Poprosiliśmy o takie spotkanie i Papież się zgodził. Odbędzie się ono w bardzo dużym kościele w pobliżu Lorenzago, gdzie Papież obecnie przebywa. Konkretnie w Auronzo di Cadore. Do tego kościoła przybędzie duża liczba księży i z pewnością będzie to dla nas wyjątkowe doświadczenie.

Czy rozpoczęliście jakieś specjalne przygotowania w diecezjach Belluno i Treviso?

 
Nastawiamy się na wysłuchanie papieskiego słowa. Przedstawimy też Ojcu Świętemu kilka pytań związanych z ważniejszymi kwestiami w naszym duszpasterstwie w regionie Veneto, w północno-wschodnich Włoszech. Głównie chodzi o problemy duszpasterskie w naszej, górskiej wspólnoty.

Wspomniał Ksiądz Biskup o problemach: czy i my możemy je poznać?
 
Głównie chcemy się skupić na bolesnych sprawach, które przeżywamy zwłaszcza w miastach, czy w większych ośrodkach, a które dotyczą młodzieży. Chodzi o formację, wychowanie i związane z tym ryzyko, któremu młodzi muszą stawić czoła. Wiele się mówi o problemie alkoholizmu; wskaźnik alkoholizmu mamy bardzo wysoki, także pośród młodych. Zdarzają się przypadki samobójstw wśród młodzieży. To są problemy, które ja sam szczególnie przeżywam i to w sposób dramatyczny.

Papieskie wakacje wniosły do Lorenzago atmosferę święta. Na piątek zaplanowano koncert chórów alpejskich i to w zamku Mirabello, tuż obok miejsca gdzie przebywa Papież...

Mamy taką możliwość: diecezja Belluno-Feltre organizuje w tych świątecznych momentach koncerty chórów z Cadore. To charakterystyczna cecha naszej kultury, która zawsze potrafiła wyrażać się śpiewem, zarówno polifonicznym, jak i ludowym, a wiemy, że Papieżowi takie rzeczy bardzo się podobają. Tak więc ten wieczór śpiewu dla Papieża i dla nas będzie wyjątkowy. Połączy nas górska kultura, w której i Papież w tych dniach jest zanurzony, poprzez niemal codzienne wycieczki, czy przez kontakt z ludźmi wzruszonymi niespodziewaną możliwością spotkania z Ojcem Świętym.

jp/rv