Św. Brunon z Kwerfurtu może być pochowany w podziemiach klasztoru na Świętym Krzyżu.
Kilka tygodni temu przy furcie klasztornej na krużgankach odkryto tam fragmenty fresku,
przedstawiającego męczeństwo Brunona. Potwierdzenie tej hipotezy zmieniłoby obecną
opinię, że miejsce pochówku św. Brunona jest nieznane - powiedział Radiu Watykańskiemu
metropolita warmiński, abp Wojciech Ziemba.
„Ostatnie tygodnie przyniosły
sensacyjne odkrycie na Świętym Krzyżu w diecezji sandomierskiej. Przy remoncie starożytnego
klasztoru odkryto fragment polichromii przedstawiający najprawdopodobniej św. Brunona.
Być może, że istniejąca dzisiaj opinia, że grób, a zwłaszcza miejsce męczeńskiej śmierci
Brunona jest nieznany, poszłaby już w niepamięć, bo być może właśnie benedyktyni na
Świętym Krzyżu postarali się o to by pochować u siebie czcigodnego męczennika” – powiedział
abp Ziemba. Św. Brunon jest patronem archidiecezji warmińskiej i diecezji łomżyńskiej.
Za dwa lata przypada tysięczna rocznica męczeńskiej śmierci św. Brunona. Międzynarodowe,
ekumeniczne uroczystości przygotowują wspólnie Episkopaty Polski i Litwy. Zbadanie
hipotezy czy święty biskup i męczennik został pochowany w podziemiach pobenedyktynskiego
klasztoru zapowiedział w czerwcu br. ordynariusz sandomierski, bp Andrzej Dzięga.
Było to podczas uroczystości kończących świętokrzyskie milenium.