Kilkuletnią drogę powrotu amerykańskich zakonnic-tradycjonalistek do jedności z Kościołem
katolickim opisała agencja CNS. Chodzi o grupę sióstr ze Spokane w stanie Waszyngton
związaną ze środowiskiem tak zwanych sedewakantystów. Są to tradycjonaliści, którzy
uznają, że zreformowany przez sobór Kościół katolicki popadł w herezję i tym samym
po śmierci Piusa XII (w 1958 r.) stolica Biskupa Rzymu faktycznie pozostaje nieobsadzona.
Jak podaje CNS, zmiana nastawienia części sióstr była wynikiem wielu czynników: dyskusji
we wspólnocie, obserwowania wydarzeń w Kościele katolickim, osobistych kontaktów z
przedstawicielami diecezji Spokane. Za przełomowe uznano dwa czynniki: modlitwy pobliskiej
wspólnoty sióstr Misjonarek Miłości oraz transmisję telewizyjną z pogrzebu Jana Pawła
II. Na mocy porozumienia z biskupem Williamem Skylstadem 15 sióstr-tradycjonalistek
powróciło końcem czerwca na łono Kościoła katolickiego, tworząc prywatne stowarzyszenie
Maryi Matki Kościoła. Statuty stowarzyszenia zaaprobowano na okres trzyletni.