Watykan: apel o pomoc dla chrześcijan Bliskiego Wschodu
Z dramatycznym apelem o pomoc dla irackich chrześcijan wystąpił Emanuel III Delly.
Wskazał on, że wspólnota międzynarodowa nie może się zachowywać jak umywający ręce
Poncjusz Piłat. „Chrześcijanie Iraku nie mogą czuć się opuszczeni. Potrzebują zarówno
solidarności duchowej jak i wsparcia materialnego” – mówił chaldejski patriarcha.
Uczestniczy on w Watykanie w obradach ROACO czyli Dzieł Pomocy Kościołom Wschodnim.
Jak podkreśla ks. Krzysztof Nitkiewicz, podsekretarz Kongregacji dla Kościołów
Wschodnich prace ROACO podzielono na dwie części. Rozpatrywane są prośby o finansowanie
konkretnych projektów duszpasterskich i socjalnych. Mowa jest też o sytuacji chrześcijan
w Turcji i Ziemi Świętej. Ponadto wielki niepokój budzi sytuacja Kościoła w Iraku.
„Sytuacja
jest doprawdy tragiczna, w ostatnich dwóch miesiącach zginęło ponad 1500 cywilów i
104 żołnierzy koalicji antysadamowskiej, głównie Amerykanów. Chrześcijanie opuszczają
masowo kraj, albo przynajmniej przenoszą się na północ, gdzie żyje większość kurdyjska,
tam jest nieco spokojniej” – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Nitkiewicz. Wskazał,
że w centrum Iraku, a szczególnie w Bagdadzie, można mówić o prześladowaniach ze strony
różnych radykalnych grup islamskich. „Fundamentaliści wymuszają zdejmowanie krzyży
z wież kościelnych oraz przechodzenie na islam, mówią: „Przyjmij islam, bo to dla
ciebie najlepsze; jeśli nie chcesz to jako niewierny musisz płacić specjalny podatek,
jeśli nie masz pieniędzy to musisz oddać nam jedną z twoich córek, żeby ona rodziła
nam dzieci”. Jednocześnie grasuje wiele band, które porywają księży i wiernych dla
wyłudzenia okupu, pieniędzy. Porwano już jednego biskupa, 10 księży, ostatnio wszyscy
słyszeliśmy o zamordowaniu księdza i 3 subdiakonów bezpośrednio po odprawieniu Mszy
św. Z tego powodu wiele kościołów pozostaje zamkniętych” – mówi ze smutkiem podsekretarz
Kongregacji dla Kościołów Wschodnich .
Patriarcha chaldejski zaapelował przede
wszystkim o solidarność duchową i materialną, żeby naród iracki, a szczególnie chrześcijanie,
nie czuli się opuszczeni. „Niech nikt nie zachowuje się jak Poncjusz Piłat, który
obmywa ręce” – powiedział patriarcha i myślę, że te słowa musimy wziąć sobie do serca”
– podkreślił ks. Nitkiewicz.
Jak podkreśla sekretarz generalny ROACO, ks. Leon
Lemmens bardzo ważne jest aby obecność chrześcijan była widoczna na całym Bliskim
Wschodzie. Dlatego też watykańskie obrady Dzieł Pomocy Kościołom Wschodnim mają m.
in. pomóc odpowiedzieć na pytanie, jak można skutecznie wspierać tamtejsze wspólnoty.