Na audiencji ogólnej Papież przypomniał postać pierwszego biskupa-męczennika Afryki.
Św. Cyprian nawrócił się na chrześcijaństwo w 35 roku życia. Wkrótce potem został
kapłanem i biskupem Kartaginy. Umacniał wiarę i dyscyplinę we wspólnocie chrześcijan,
którzy załamywali się w obliczu prześladowań za czasów Decjusza i Waleriana. Zachęcał
do wytrwania w wierze, odważnego świadczenia o Ewangelii i do unikania grzechów.
Papieską
katechezę ks. Sławomir Nasiorowski z watykańskiego sekretariatu stanu streścił także
po polsku. „Św. Cyprian jest autorem licznych traktatów i listów dotyczących natury
Kościoła. Pisał o Kościele widzialnym, niewidzialnym i hierarchicznym. Nauczał, że
„poza Kościołem nie ma zbawienia”. Podkreślał potrzebę budowania jego jedności, opartej
na fundamencie tradycji apostolskiej, łączności z biskupem Rzymu i Eucharystii. W
nauce o modlitwie kładł nacisk na jej liturgiczny i wspólnotowy charakter. Głosił,
że chrześcijanin, modląc się w jakimkolwiek miejscu i okolicznościach, powinien mieć
świadomość swej więzi z całą wspólnotą Kościoła. Szczególnym miejscem modlitwy jest
serce człowieka: tam Bóg mieszka, mówi do człowieka, a człowiek Go słucha. Niech nasze
serca również napełnia obecność Boga i świadomość jedności z Kościołem, który jest
naszą Matką”.
Benedykt XVI przyznał, że osobiście dużo skorzystał z traktatu
św. Cypriana o modlitwie Ojcze Nasz. Zanoszona w liczbie mnogiej podkreśla właśnie
wspólnotowy charakter modlitwy, obejmującej cały Kościół.
„Chrześcijanin nie
mówi „Ojcze Mój”, ale „Ojcze Nasz”, nawet w ukryciu swej izby, gdyż wie, że w każdych
warunkach jest członkiem tego samego Ciała”. „Módlmy się więc, bracia najmilsi – pisał
biskup Kartaginy – jak nas nauczył Bóg, nasz mistrz. Jest to modlitwa poufna, wręcz
intymna kiedy modlimy się do Boga tym, co jest Jego, kiedy wznosimy do Niego modlitwę
Chrystusa. Ojciec rozpoznaje słowa Swego Syna gdy się modlimy: ten, który mieszka
wewnątrz naszej duszy niech i swym głosem przemówi... Ci, którzy się modlą, niech
czynią to w sposób odpowiedni; w skupieniu i ze czcią. Pamiętajmy, że stoimy przed
obliczem Boga. Trzeba zatem spodobać się Bogu zarówno postawą ciała, jak i sposobem
przemawiania... Kiedy więc gromadzimy się wspólnie z braćmi i wraz z kapłanem Boga
sprawujemy święte obrzędy, trzeba pamiętać o skromności i porządku. Nie wypowiadajmy
naszych modlitw bezmyślnie ani też nie bądźmy gadatliwi w przedstawianiu prośby, którą
należy polecić Bogu z całą skromnością i czcią. Bóg bowiem słucha serca, a nie języka.”
Te słowa pozostają aktualne i dzisiaj. Pomagają nam dobrze sprawować świętą liturgię”
– powiedział Benedykt XVI omawiając nauczanie św. Cypriana.