Sprawa masowej migracji pracowników służby zdrowia jest jednym z przedmiotów obrad
Światowego Zgromadzenia Zdrowia, które potrwa w Genewie do 23 maja. Organizacje pozarządowe,
pod patronatem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), powołały grupę ekspertów mających
wypracować zasady polityki regulującej problem migracji personelu medycznego.
Jest
to pierwsza tego typu próba konkretnego rozstrzygnięcia problemu masowej migracji
personelu medycznego, z krajów rozwijających się w kierunku krajów rozwiniętych. 57
krajów na świecie znajduje się obecnie w skrajnie trudnej pod tym względem sytuacji,
w tym 36 państw afrykańskich. W Afryce brakuje milion osób w sektorze służby zdrowia,
a średnia wieku na tym kontynencie katastrofalnie się obniża i wynosi obecnie ok.
40 lat.
Z drugiej strony kraje zachodnie nie mają wystarczającej ilości własnego
personelu, głównie z powodu starzenia się społeczeństwa. W USA w roku 2020 brakować
będzie milion pracowników służby zdrowia. Ze względu na restrykcje budżetowe nie otwiera
się tam od lat żadnych nowych szkół dla przyszłej służby zdrowia, licząc na zatrudnianie
cudzoziemców.
Autorom grupy inicjatywnej, powołanej w Genewie pod egidą Światowej
Organizacji Zdrowia, chodzi o stworzenie w ramach państwowego sektora medycznego takich
gwarancji, aby rekrutacja migrujących pracowników służby zdrowia odbywała się pod
kontrolą i na etycznych zasadach.