Ludy żyjące w Azji i Afryce – tak samo jak w innych częściach świata – potrzebują
harmonijnego rozwoju społecznego i ekonomicznego w rzeczywiście ludzkim wymiarze.
Wskazał na to Papież uczestnikom międzynarodowego kongresu zorganizowanego przez fundację
„Centesimus Annus – Pro Pontifice”. Został on poświęcony roli, jaką w konkurencji
globalnej mają kraje wyłaniające się na scenie międzynarodowej. Ojciec Święty przypomniał,
że „rozwoju nie należy pojmować w znaczeniu wyłącznie gospodarczym, ale w sensie integralnie
ludzkim”. Stwierdzenie to zawiera encyklika Jana Pawła II, od której fundacja bierze
swą nazwę. Jest to zasada stale obecna w nauce społecznej Kościoła, między innymi
już w encyklice Pawła VI „Populorum progressio”, której 40-lecie właśnie w tym roku
obchodzimy. „Kierowanie uwagi na rzeczywiste wymogi istoty ludzkiej,
poszanowanie godności każdej osoby, szczere dążenie do wspólnego dobra – to inspirujące
zasady, które dobrze jest uwzględniać przy planowaniu rozwoju danego kraju - mówił
Benedykt XVI. - Niestety, nie zawsze tak się dzieje. W dzisiejszym zglobalizowanym
społeczeństwie odnotowuje się często paradoksalny, dramatyczny brak równowagi. Należy
uwzględnić intensywne zwiększanie się wskaźników wzrostu ekonomicznego. Trzeba też
analizować problemy związane z dzisiejszym postępem, w tym wysokie zanieczyszczenie
oraz nieodpowiedzialne zużycie zasobów naturalnych i środowiskowych. Wówczas staje
się oczywiste, że jedynie taki proces globalizacji, w którym zwraca się uwagę na wymogi
solidarności, może zapewnić rodzinie ludzkiej na przyszłość autentyczny dobrobyt i
stały pokój dla wszystkich” – powiedział Papież.
Obrady w dniach 18-19 maja
w Watykanie skoncentrowano na konsekwencjach gospodarczych, społecznych i kulturowych
aktualnych przemian w krajach Trzeciego Świata.
„Celem konferencji jest analiza
sytuacji krajów zaczynających odgrywać większą rolę gospodarczo-polityczną w Azji
i Afryce” – stwierdził Massimo Gattamelata, sekretarz generalny fundacji „Centesimus
Annus”, która zorganizowała spotkanie. W Azji do tych wyłaniających się państw możemy
zaliczyć Indie i Chiny. Mówi się tam o wzroście gospodarczym, ale nie o rozwoju. W
Afryce, jak podkreśla Gattamelata, sytuacja jest zdecydowanie odmienna. Tam nie ma
ani wzrostu, ani rozwoju. Wiele krajów posiada surowce, produkuje tak zwane ‘materiały
pierwsze’. To jednak nie pozwala na trwały rozwój. Umożliwić go może współpraca międzynarodowa.
„Chodzi o to, by krajom o słabej gospodarce udało się wejść na rynek w jak najlepszy
sposób” – powiedział Massimo Gattamelata.
Fundację „Centesimus Annus – Pro
Pontifice” utworzył 5 czerwca 1993 r. Jan Paweł II. Prowadzą ją ludzie świeccy. Ma
ona na celu szerzenie znajomości nauki społecznej Kościoła, wspieranie charytatywnej
działalności Ojca Świętego oraz informowanie o działalności Stolicy Apostolskiej.