Solidarność naszego kontynentu z Ameryką Łacińską wyraził podczas trwających w Aparecidzie
obrad latynoamerykańskich biskupów przewodniczący Rady Konferencji Episkopatów Europy
CCEE, kard. Peter Erdő. „Nie chodzi tu tylko o ogólnoludzką solidarność,
która też jest ważna i potrzebna, ale o racje szczególne, które nas łączą. Europa
to pojęcie kulturowe, a kultura europejska opiera się na chrześcijaństwie, na dziedzictwie
judeochrześcijańskim. Kulturowa przestrzeń Europy nie kończy się na Uralu, ale rozciąga
się aż po Władywostok. Cała Rosja należy do naszej konferencji episkopatów. Chrześcijaństwo
ma decydującą rolę w świadomości bycia Europejczykiem” – podkreślił kard. Erdő. Wskazał
zarazem, że również pojęcie Ameryki, czy Ameryki Łacińskiej według latynoskich historyków
jest owocem kulturowej pracy misyjnej. Wcześniej tego pojęcia nie było, pojawiło się
dopiero po chrystianizacji i ugruntowaniu kultury zachodniej w tej części świata.
„Solidarność krajów europejskiego Zachodu wyraża się też pomocą materialną. Chcą
ją zdecydowanie kontynuować, nawet mimo odczuwanych gdzieniegdzie trudności gospodarczych.
Obecne są tu europejskie dzieła charytatywne. Natomiast gdy chodzi o europejski Wschód,
mamy tu do czynienia z paralelizmem dwóch peryferii świata kultury zachodniej. Myślę,
że przydałaby się stała forma wymiany doświadczeń i inicjatyw duszpasterskich” – powiedział
przewodniczący Rady Konferencji Episkopatów Europy CCEE .
W swym wystąpieniu
14 maja na konferencji w Aparecidzie prymas Węgier zwrócił uwagę na przeżywany w Europie
kryzys demograficzny. Podkreślił, że chrześcijańskim obowiązkiem jest zarówno obrona
życia, jak niesienie solidarnej pomocy przeżywającym trudności matkom i rodzinom.
Kard. Erdő podzielił się z latynoskimi biskupami doświadczeniem naszej części kontynentu.
Doznała ona tragicznych skutków ideologii nazizmu i komunizmu. Również po powrocie
do gospodarki wolnorynkowej występują tu nowe formy niesprawiedliwości społecznej.