Po krwawej kampanii przedwyborczej i w warunkach zaostrzonych środków bezpieczeństwa,
na Filipinach 14 maja trwają wybory do parlamentu i władz lokalnych. W okresie przedwyborczym
Kościół w tym kraju przeprowadził akcję uwrażliwiania Filipińczyków na konieczność
wprowadzenia do tamtejszej polityki zasad przejrzystości i demokracji. Przewodniczący
episkopatu Filipin apelował o głosowanie zgodne z sumieniem, tak by dzisiejsze wybory
zostały przeprowadzone w spokoju i z zachowaniem wszelkich zasad demokracji. Nawiązując
do nękającego ten kraj problemu korupcji, abp Angel Lagdameo przypomniał, że kto zwycięża
przy pomocy oszustwa tak samo będzie w przyszłości rządził.
Na dzień przed
wyborami w stan gotowości bojowej postawiono armię i policję w całym kraju. Komunistyczne
bojówki oraz islamscy ekstremiści zapowiadali bowiem że zakłócą głosowanie. Wybory
poprzedziła wyjątkowo krwawa kampania przedwyborcza - zginęło w niej co najmniej 113
ludzi, a 121 zostało rannych.