Prezydent Lech Kaczyński został przyjęty przez Benedykta XVI. Wcześniej spotkał się
z watykańskim sekretarzem stanu, kard. Tarcisio Bertone. O tym, co było przedmiotem
rozmowy mówił podczas konferencji prasowej w polskiej ambasadzie przy Stolicy Apostolskiej.
Lech
Kaczyński stwierdził, że ponad półgodzinna rozmowa była niezmiernie interesująca.
Stanowiła okazję do wymiany niezwykle istotnych poglądów dotyczących w istocie dwóch
spraw: Jana Pawła II i Jego świętości oraz zagadnień europejskich. „Mam nadzieję,
że beatyfikacja lub kanonizacja Ojca Świętego zdarzy się jeszcze w okresie mojej kadencji,
która kończy się 10 grudnia 2010 r.” – powiedział prezydent. Podczas spotkania poruszano
także pewne sprawy wewnętrzne Kościoła w Polsce. Wiele miejsca poświęcono zagadnieniom
europejskim, w tym postulatowi odniesienia w Deklaracji Berlińskiej do wartości chrześcijańskich.
Uniemożliwiło to stanowcze weto prezydenta Chiraca. „Usiłowałem do końca wprowadzić
do tego dokumentu element oczywistości: korzenie chrześcijańskie dzisiejszej Europy.
W tej sprawie, a także przyszłej ewentualnej konstytucji europejskiej na pewno istnieje
zasadnicza zbieżność poglądów ze Stolicą Apostolską” - stwierdził Lech Kaczyński.
Zdaniem polskiego przywódcy, jeśli ewentualny Traktat Konstytucyjny Unii Europejskiej,
będzie miał preambułę, powinna być w niej mowa o chrześcijańskich korzeniach Europy.
„Takie jest przekonanie większości Polaków, które wyraża przeświadczenie, że prawda
ma znaczenie. Bo to jest oczywista prawda, której żadną miarą nie da się zaprzeczyć.
I tej postawy będziemy bronić. Mam nadzieję, że postawa Republiki Francuskiej, którą
lubimy, jesteśmy zaprzyjaźnieni wkrótce się zmieni, ale czy tak będzie to wie tylko
Bóg” – powiedział prezydent Kaczyński.