Komitet Wykonawczy Episkopatu Hiszpanii „stanowczo zażądał szacunku do wiary katolickiej,
jej obrazów i znaków”. Specjalny komunikat jest reakcją na publikację katalogu z wystawy
fotograficznej, która poważnie rani uczucia religijne tak wierzących jak też wrażliwość
ludzi prawego sumienia, oraz na reklamę filmu „Teresa, ciało Chrystusa”.
Katalog,
który został wydany za publiczne pieniądze i przy poparciu socjalistycznego rządu
regionu Ekstremadury, przedstawia obrazy ostre i bluźniercze, które nie mogą być oceniane
inaczej jak obiektywna obraza katolików, czytamy w komunikacie. Zniesławiają najbardziej
reprezentacyjne obrazy wiary Kościoła, jak obrazy Chrystusa, Maryi i świętych. „Nie
możemy przejść obojętnie lub robić wrażenia, że tolerujemy podobne pogwałcenie praw
katolików i Kościoła”. Biskupi domagają się pociągnięcia winnych do odpowiedzialności
na drodze pokojowej i sądowej przewidzianej przez hiszpańskie prawo. „Bez sprawiedliwości
nie jest możliwe współżycie w wolności, nawet nie jest możliwe przebaczenie, którego
nie odmówiono nigdy tym, którzy nas obrażają”, stwierdzają biskupi.
Katalog,
który zawiera fotomontaże przedstawiające Chrystusa, Maryję i świętych w obraźliwych
postawach seksualnych, został nazwany przez wiele protestujących stowarzyszeń „religijną
pornografią”. „Nie znam większego szyderstwa ze świętych rzeczywistości naszej wiary,
z wyjątkiem podeptania Ciała Chrystusa, niż te bluźniercze zdjęcia. Nigdy w ostatnim
czasie Hiszpania nie została tak zraniona w swoich uczuciach religijnych” - powiedział
kard. Antonio Cañizares.