Nie można wyobrazić sobie chrześcijańskiej wiary bez żydowskiej spuścizny, powiedział
w Mannheim kard. Karl Lehmann, podczas trwającego w Niemczech Tygodnia Braterstwa.
Przewodniczący niemieckiego episkopatu po raz kolejny oficjalnie przeprosił za kontrowersyjne
wypowiedzi niektórych niemieckich biskupów pod adresem Izraela, które padły podczas
pielgrzymki do Ziemi Świętej.
Spotkanie biskupów katolickich i ewangelickich
z niemieckimi rabinami miało co prawda charakter roboczy, ale ze względu na ostatnie
kontrowersje spowodowane wypowiedziami dwóch niemieckich ordynariuszy jego uczestnicy
nie kryli irytacji. Przewodniczący niemieckiego episkopatu kard. Karl Lehmann w wywiadzie
dla diecezjalnego radia w Kolonii przyznał nawet, że wielu rabinów chciało odwołać
konferencję. Lehmann podkreślił, że tym bardziej zależało mu teraz na wspólnym spotkaniu
i podziękował zarówno rabinom jak i biskupom ewangelickim, że mimo ostatnich nieporozumień
przybyli do Mannheim. Dialog judeo-chrześcijański jest zdaniem niemieckiego kardynała
coraz bardziej dojrzały a chrześcijanin nie może zapomnieć o pięknej żydowskiej spuściźnie.
Podobnego zdania byli rabin Julian-Chaim Soussan i wiceprzewodniczący Rady Kościołów
Ewangelickich w Niemczech bp Christoph Kähler, którzy wygłosili referaty o traktowaniu
obcego w chrześcijaństwie i judaizmie.
Mimo że „Tygodnie Braterstwa” organizowane
są w Niemczech już od 1952 r., pierwsza konferencja biskupów katolickich, ewangelickich
i rabinów miała miejsce w 2005 r. w Berlinie.