2007-02-16 16:46:29

Rumunia: katedra wciąż zagrożona


Ponad dwustuosobowa grupa księży i sióstr zakonnych protestowała 15 lutego w Bukareszcie przeciw budowie 19-piętrowego biurowca zagrażającego katedrze św. Józefa. Świątynia ta jest pomnikiem klasy „zero” oraz zabytkiem kultury rumuńskiej. Katoliccy biskupi z Bukaresztu stale informowali o rozwoju sytuacji watykański Sekretariat Stanu, który zwrócił się w tej sprawie do władz rumuńskich bezpośrednio i za pośrednictwem ambasady Rumunii przy Stolicy Apostolskiej. Powołał się przy tym m.in. na traktat Unii Europejskiej o dziedzictwie kultury z 1993 roku, który Rumunia podpisała. Mimo apeli budowa jest jednak kontynuowana. Dlatego katoliccy księża i siostry zdecydowali się na uliczny protest.

Pracujący w Bukareszcie o. Tadeusz Rostworowski SJ podkreśla, że wieżowiec wznoszony w odległości trzech metrów od katedry jest prawdziwym zagrożeniem dla świątyni, ponieważ jest to teren sejsmiczny. Budując ten biurowiec w głąb ziemi wpuszczono 15 metrowy mur zaporowy, który ma go zabezpieczać. Skutkiem ubocznym jest fakt, że wody podskórne kierowane są na katedrę. W wypadku trzęsienia ziemi mur ten będzie tworzył amplitudę wzmacniającą drgania, w wyniku czego katedra może zostać kompletnie zniszczona. Ojciec Święty wielokrotnie zwracał już uwagę na niebezpieczeństwo wznoszenia tej budowli. „Kilka dni temu widziałem, że prace budowlane nadal postępują. Wybudowano już 13 pięter” – poinformował o. Rostworowski.


bl/ RV







All the contents on this site are copyrighted ©.