2007-02-16 16:22:09

Abp Michalik inwigilowany przez SB


Ks. Józef Michalik, obecnie przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przez trzy lata - od roku 1975 do 1978 - bez swojej wiedzy i zgody figurował w ewidencji SB jako tajny współpracownik o pseudonimie „Zefir”. Metropolita przemyski ujawnił wynik prac Kościelnej Komisji Historycznej, która zajęła się dokumentami na jego temat. Przyznał, że dokumenty, jakie zostały mu przedstawione zaskoczyły go.

„Pochodzę ze środowiska, w którym te tematy były traktowane poważnie, z wyraźną dezaprobatą. Jakaś niekonsekwencja, tajne współprace, jakieś manipulacje, jakakolwiek postawa udawania była mi zawsze bardzo obca i jestem bardzo zaskoczony dlatego, że szczególnie byłem wrażliwy na tym punkcie, byłem przekonany, że nie dałem nigdy powodu , żeby zrodziło się jakiekolwiek podejrzenie w tej dziedzinie” - powiedział abp Michalik

Kościelna Komisja Historyczna stwierdziła, że nie ma jakichkolwiek raportów, sprawozdań ani pokwitowań, podpisanych przez ks. Michalika.

"Nigdy nie podpisywałem żadnych oświadczeń o współpracy, nawet mi nie proponowano jakichś wynagrodzeń czy prezentów przy załatwianiu różnych spraw. Z resztą byly jakieś niejasne momenty, propozycje, by pójść na jakąś formę współpracy z tamtej strony. Zdecydowanie to odrzucałem”- stwierdził metropolita przemyski.

Jednocześnie abp Michalik zapewnił, że przebaczył oficerowi, który zarejestrował go bez jego wiedzy jako TW i zaapelował, by to, co się wydarzyło, było okazją do refleksji dla byłych funkcjonariuszy SB, aby wykorzystali okoliczności ujawniania zasobów IPN jako szansę wyznania prawdy, odzyskania godności i sprostowania informacji, które mogą być dla kogoś krzywdzące.


R. Łączny, KAI









All the contents on this site are copyrighted ©.