2007-02-08 16:24:09

Burundi na drodze ku demokracji


Wzmocnienie procesu pokojowego oraz dalsza demokratyzacja kraju – to główne wyzwania stojące dziś przed Burundi. Jak podkreśla tamtejsza minister spraw wewnętrznych w kraju trzeba wytrwale kontynuować proces pojednania między Hutu a Tutsi. Antoniette Batumubwira uczestniczyła w Rzymie w spotkaniu „Demokracja, pokój i pojednanie: trzy wyzwania nowego Burundi”. Zostało ono zorganizowane przez wspólnotę św. Idziego, najpierw zaangażowaną w negocjacje z rebeliantami a obecnie w budowanie demokracji w tym afrykańskim kraju.
 
„Jest to kraj, który wychodzi z 40-letniej dyktatury. I w wielu dziedzinach robi to w sposób godny uznania. Np. wojsko, które przez lata było narzędziem dyktatury zostało kompletnie zreformowane, poprzez włączenie w jego szeregi przedstawicieli wszystkich wspólnot etnicznych. Sądzę, że jest to wspaniała rzecz, która wcześniej nigdzie w Afryce nie miało miejsca” – powiedziała minister Batumubwira. Wskazała zarazem na znaczenie Kościoła w przywracaniu pokoju w tym afrykańskim kraju. „Większość Burundyjczyków stanowią chrześcijanie - głównie katolicy – dlatego też dla społeczeństwa ważne jest, by Kościół popierał nasze działania, nie tylko w kwestiach dotyczących sfery ducha, które mogą przyczynić się do pojednania między różnymi plemionami, ale również gdy chodzi o rozwój społeczny i ekonomiczny” – powiedziała minister spraw zagranicznych Burundi. Podkreśliła przy tym, że władze kraju konfrontują się często z przedstawicielami różnych Kościołów by wspólnie umacniać pokój.

W czasie rzymskiego spotkania minister spraw wewnętrznych Burundi podkreśliła, że w kraju nie brakuje nadziei na lepszą przyszłość. Antoniette Batumubwira wskazała zarazem, że jednym z jej warunków jest umacnianie instytucji państwa oraz ich demokratyzacja.


bz/ RV







All the contents on this site are copyrighted ©.