Współpraca biskupów z ruchami kościelnymi sprzyja głoszeniu Ewangelii nadziei i miłości
na całym świecie. Ojciec Święty zwrócił na to uwagę na wspólnej audiencji dla hierarchów
związanych z dwoma takimi ruchami. Do Sali Klementyńskiej przybyło 80. uczestników
organizowanego rok rocznie już od 30. lat spotkania biskupów zaprzyjaźnionych z ruchem
Focolari i 110. biorących udział w 9. z kolei kongresie biskupów przyjaciół Wspólnoty
św. Idziego. Wśród nich byli też hierarchowie innych wyznań chrześcijańskich.
Papież
przypomniał, że Jan Paweł II nazwał powstałe w ostatnich latach ruchy i nowe wspólnoty
opatrznościowym darem Ducha Świętego dla Kościoła. Dzięki nim może on lepiej odpowiadać
na wyzwania naszych czasów. Duch Święty – powiedział Benedykt XVI - pragnie, by różnorodne
ruchy służyły jednemu ciału, którym jest Kościół. W bogatym świecie zachodnim ukazują
one radość wiary i piękno bycia chrześcijanami. Na terenach słabiej rozwiniętych gospodarczo
dają świadectwo solidarności z ubogimi i potrzebującymi. Ojciec Święty
zaznaczył, że dla chrześcijanina człowiek, nawet daleki, nigdy nie jest kimś obcym.
Razem można z większym entuzjazmem stawiać czoło naglącym wyzwaniom, które stają przed
nami na początku trzeciego tysiąclecia. "Mam tu na myśli przede wszystkim dążenie
do sprawiedliwości i pokoju oraz pilne zadanie budowania świata bardziej braterskiego
i solidarnego. Zacząć trzeba od krajów doświadczanych krwawymi konfliktami, skąd niektórzy
z was pochodzą. Chodzi mi zwłaszcza o Afrykę. Kontynent ten noszę w sercu. Mam nadzieję,
że w końcu zazna on czasu trwałego pokoju i prawdziwego rozwoju”- stwierdził Benedykt
XVI.