Na trudną sytuację oraz dyskryminowanie pakistańskich chrześcijan zwrócił uwagę abp
Lawrence Saldanha. Ordynariusz Lahauru odwiedził 28 stycznia Komisję Episkopatu Indii
ds. Środków Społecznego Przekazu. Zaznaczył, że chrześcijanie w jego ojczyźnie stanowią
niewiele ponad 1 proc. ludności i są w większości osobami ubogimi. Żyją w pewnej społecznej
izolacji. Ze względu na konflikty polityczne w regionie Bliskiego Wschodu są oni utożsamiani
z chrześcijanami Zachodu. Sprawia to, że często dochodzi do napaści na świątynie oraz
budynki instytucji katolickich. Przewodniczący Pakistańskiego Episkopatu zwrócił zarazem
uwagę, że chrześcijanie wyjątkowo często padają ofiarą oskarżeń o bluźnierstwo wobec
Mahometa. Spośród 800 takich przypadków 13 proc. dotyczy chrześcijan. Ze względu na
brak bezpieczeństwa oraz izolację pakistańscy chrześcijanie, jeśli tylko pojawi się
okazja starają się opuścić swą ojczyznę. Kościół, pomimo istniejących trudności stara
się prowadzić dialog międzyreligijny. Abp Saldanha podkreślił jednocześnie, iż rząd
w Islamabadzie czyni wysiłki na rzecz łagodzenia napięć, a sytuacja chrześcijan uległa
w minionym roku poprawie.